~~Brunatnoczarny Nachyłek napisał(a): Niedaleko Staroszkolnej w latach pięćdziesiątych było boisko i dzieciaki chodziły się tam bawić. Jeżeli było boisko, to może wcześniej była też szkoła. Były też działki i jakaś opuszczona fabryczka.
Stał tam też barakowóz i chyba coś budowali, albo mieli budować, bo robotnicy już byli. Było to ok.roku 1958. Jeden z tych budynków (fabryczki) był z czerwonej cegły i jednopiętrowy, podłużny jak barak. Drugi miał piętro, na które prowadziły strome schodki, czy drabina. Łatwiej było wejść, niż zejść:)