Kolejny maruda, który sam sobie odpowiedział... Młodzi nie przychodzą na organizowane przez Pana spotkania... To wina Pana? czy decyzja młodych? Podobnie jest z ofertą miasta. Wystarczy chcieć, być ambitnym, a nie z nosem w telefonie na insta, tiktoku czy innym badziewiu.

~~Rubaszny napisał(a): Młodzi ambitni ludzie znajdą dla siebie miejsce w Bolesławcu jeżeli chcą, cenię Pana wiedzę i zaangażowanie, jednak z roku na rok Pan też staje się coraz bardziej roszczeniowy. Parafrazując słowa prezydenta Kenediego " Nie pytaj co Bolesławiec zrobi dla Ciebie, tylko co Ty zrobisz dla Bolesławca"

oczywiście że za 3200zł/m-cy stworzę nowe miejsca pracy, wybuduje porządne miejsca kultury i zadbam o potrzeby młodych mieszkańców.

Nie wiem dlaczego autor tego tekstu, oprócz biadolenia nie napisał co sam zrobił lub planował żeby było tak jak sobie wymarzył. Żyjemy w czasach, w których mamy swobodę w dokonywaniu swoich wyborów w tym i w odniesieniu do naszego miejsca przebywania.

~~Limonkowa Skalnica napisał(a): mieszkania drogie, jak we Wrocławiu , kto na to zarobi majac 3 tys wyplaty????????????? praca w handlu gastronomii, reszta to magazyny na strefie dramat.....emerytów jest duzo i bedzie coraz wiecej ............każde miasto ma taki problem......

Każde ma ten problem, ale w niektórych miastach jest teoche inna polityka, wspiera się lokalne inicjatywy, buduje mieszkania, sprowadza kapitał zewnętrzny, jest takich miast sporo. U nas jest głównie kolesiostwo, pseudodeweloperka w horrendalnych cenach. To prawda, że to miasto umiera, a włodarze od wielu lat pokazują, że nie trzeba wspierać rozwoju, wystarczy kilka wizerunkowych zabiegów, żeby zamydlić ludziom oczy i stworzyć pozory, że losy tego miasta leżą im na sercu.

Panie Dariuszu , jak zauważają niektórzy postawił Pan diagnozę i nie znalazł recepty na jej wyleczenie. S tu też tacy którzy zadufani w sobie bronią decyzji i inwestycji zrealizowanych pod egidą obecnego prezydenta.
Jak wspominałem tu przy innej okazji problem dla młodego pokolenia to nie atrakcje , rozrywki , uczelnie , praca . Z tym oni sobie sami poradzą.Problemem dla nich jest niemożność zdobycia własnego domu lub mieszkania. Ceny wynajmu mieszka , działek budowlanych i koszmarków deweloperskich poszybowały w kosmos. I tu zdecydowanie winny jest pan prezydent i rada miasta . poniżej mój tekst skierowany do prezydenta Bolesławca a jednocześnie diagnoza na pana artykuł Panie Dariuszu.
****************************************************************************************************************************
Panie prezydencie Bolesławca
Obwiniam pana za to że osobiście przyczynił się pan do wyludnienia miasta oraz zubożenia naszych dzieci i wnuków oraz do spowodowania pogorszenia wizerunku Gminy Miejskiej Bolesławiec w taki sposób że :
Zdecydował pan o sprzedaży gruntów pod zabudowę jednorodzinną w całkowicie wolnym przetargu . Pozbawił pan w ten sposób szansy zakupu ziemi znacznej części młodych Bolesławian którzy przegrali licytacje z majętnymi deweloperami. A były dwa wyjścia . Pierwsze sprzedaż w wyniku losowania po cenie gwarantującej miastu zwrot kosztu uzbrojenia i wytyczenia. Drugie w wolnym przetargu z ograniczeniem zakupu jednej działki dla jednego / po pierwsze / mieszkańca.
Sprzedaż deweloperom sprawiła wzrost zysku dla administracji i BARDZO ZNACZNY wzrost kosztu budowy dla zainteresowanych młodych potencjalnych inwestorów.
W to miejsce deweloperzy stworzyli bardzo drogie budowlane koszmarki przypominające te z czasu PRL na które nie stać większości młodego pokolenia .

A kogo to obchodzi czy to miasteczko zarośnie chwastami czy zostanie zaorane? Emerytowi wystarczy Biedronka i Lidl młodym wystarczy skatepark . Emerytowi wystarczy kwatera na Śluzowej młody wyjedzie stąd i nie wróci bo do czego? By po tym jak ta ekipa w końcu odejdzie przyszła kolejna i waliła go po kieszeni . Przecież od lat ten stan rzeczy się tu utrzymuje . I jakoś nikt z tym nie chce zrobić porządku.