~~Starozłoty Żeniszek napisał(a): To jest wina radnych. Za wszelką cenę nie dopuszczą się do koryta młodych ludzi nie tylko po studiach. Za wszelką cenę, jak w karuzeli stanowiskami wymieniają się starzy i co więcej odchodzi na emeryturę a na drugi dzień nadal pracuje. Nie dopuszczą się nowego narybku, którzy wnieśli by trochę świeżej krwi. To jak miasto ma się odnawiać? Więc młodzi uciekają i słusznie. Poprzedni rząd zamiast inwestować w młodych inwestował w emerytów, Te 13 i 14 powinny być przekazywane na młodych a nie na zniedołężniałych starców. Oni to i tak przekażą na kościół. Młodym ludziom dawano 500+ Młodym ludziom potrzebna była dobrze płatna praca a nie wciskanie plusów. Była by i dzietność. A tak co? Zostaliśmy z emerytami w nocniku.
Rudy wam da
~~Celestynowy Zaślaz napisał(a):Ktoś napisał: ~~Starozłoty Żeniszek napisał(a): To jest wina radnych. Za wszelką cenę nie dopuszczą się do koryta młodych ludzi nie tylko po studiach. Za wszelką cenę, jak w karuzeli stanowiskami wymieniają się starzy i co więcej odchodzi na emeryturę a na drugi dzień nadal pracuje. Nie dopuszczą się nowego narybku, którzy wnieśli by trochę świeżej krwi. To jak miasto ma się odnawiać? Więc młodzi uciekają i słusznie. Poprzedni rząd zamiast inwestować w młodych inwestował w emerytów, Te 13 i 14 powinny być przekazywane na młodych a nie na zniedołężniałych starców. Oni to i tak przekażą na kościół. Młodym ludziom dawano 500+ Młodym ludziom potrzebna była dobrze płatna praca a nie wciskanie plusów. Była by i dzietność. A tak co? Zostaliśmy z emerytami w nocniku.
Ciekawa teoria z dupy wzięta . Czy aby przypadkiem największej winy nie ponoszą wyborcy - to dzięki nimi na stolcach są te same figury a młodzi aktywują się tylko przed wyborami? Radni to przeważnie przydupasy miłościwie nam panujących .
~~Pawi Ubiorek napisał(a): Kto chce to zostaje. Prawda jest prosta. Albo ciężko pracujesz i pniesz się w górę, rozwijasz i inwestujesz w siebie i naukę, albo jesteś jaki jesteś i pakujesz paczki. To nie jest Nowy York a a małe miasteczko.