~~Ołowiany Pierwiosnek napisał(a): „ Jeśli mnie pamięć nie myli,
to budując Orkę było to już zawarte w planie, że zostanie w przyszłości połączona z hotelem i ta ściana Orki była ku temu przystosowana. ”
Jeśli mnie pamięć nie myli ,
zapisy te dotyczyły
całkowitego
zagospodarowania placu przy ul Asnyka ;
Galeria handlowa, kompleks rekreacyjny , hotel … a
Prywatne hotele nie mają swojej kasy na budowę basenu ?
Ile z publicznych pieniędzy
zwróci hotel Ibis ? 10 mln , 15 mln ?
Być może wtedy były postawione jakieś warunki. Nie wiem. Jedyne co mi utknęło w pamięci sprzed tych nastu lat, to notka prasowa, że zaplanowano przejście, gdyby kiedyś powstał hotel. Wywarło to na mnie jako młodej osobie spore wrażenie, że ktoś myśli tak perspektywicznie.
Jak w każdej idei są plusy i minusy.
Minusem na pewno jest fakt, że inwestorem mogła być jedynie osoba zainteresowana budową hotelu, co zmniejsza atrakcyjność gruntu i wpływa na obniżenie ceny.
Plusem jest, że goście hotelowi są zachęceni do korzystnia z obiektu miejskiego, co zwiększa obroty na basenie (o ile, to już dodatkowe pytanie. Może wpływ jest zbyt mały, żeby był sens przeznaczać grunt pod zabudowę hotelową- nie znam statystyk korzystania z basenu przez gości hotelowych - to znów byłby minus zawarty w plusie).
Minusem jest fakt, że inni prywatni hotelarze nie mają "za darmo" zorganizowanego bezpośrednio połączenia z miejskim basenem, a bezpośredni dostęp do basenu to wymóg dla hotelowej gwiazdki. Natomiast z drugiej strony nikt nie bronił tym prywatnym hotelarzom startować w przetargu zakupu nieruchomości.
Zielone płuca? W tym miejscu kiedyś stał plac zabaw i po drugiej stronie ta stara fontanna, która za moich czasów nie działała, ale parku lub dziesiątek drzew w tym miejscu, to ja nie pamiętam (być może ze względu na wiek). No chyba, że trawa miałaby dawać tyle tlenu.
Oczywiście zieleń nawet niska korzystniejsza zdrowotnie od betonu, ale dobre inwestycje podnoszą atrakcyjność miejsca.
Tak, czy siak, miło mi, że do mojego krótkiego wpisu dodano tyle komentarzy : )