~~Orzechowa Begonia napisał(a): Mój wujek pracował u niemieckiego bałera. Szuja hitlerowcka na polskich robotnikach kilka sztyli od wideł połamał. W ogień by za Adolfem skakał. A po wojnie jak weszli Anglicy do do wujka powiedział, że on całe życie był antyhitlerowcem. I cóż , nawet sołtysem go zrobili.
To tak jak u nas.Jedni wierzą w maestro Kaczyńskiego,a drudzy w Jego eminencję premiera Donaldinio i jedni i drudzy oczy by ci wydrapali za swoich wodzów-nie niemcowi,czy ruskiemu,ale swojemu rodakowi,bo ma inne poglądy,to co ty mi tu wyjeżdżasz historią sprzed 80-ciu lat,jak ... wierzy w każde słowo wodza,a platfusy w swojego.
Zastosowana autokorekta