~~Mieszkaniec miasta napisał(a): Widzę, że to jest problem w większości gmin. System jest źle opracowany. Świetnym pomysłem jest opłata za ilość wytworzonych odpadów.. ale w naszym kraju to jest a wykonalne! Przecież jak Janusz z Andrzejkiem dowiedzą się, że mają płacić za ilość to połowa tego co wytworzą trafi do lasu/rowu/stawu albo spalą po nocy. Weryfikacja powinna opierać się o meldunkach/ miejscach stałego zamieszkania. Można by też w to wciągnąć urząd skarbowy- bo jednak oni mają najaktualniejsze informacje. I w momencie w którym program wykrywa niezgodność i wtedy urzędnik weryfikuje te dane. Ale obecny system jest też bardzo nieelastyczny. Sama byłam w takiej sytuacji. W domu zadeklarowane 5 osób, z czego 4 przebywa w domu tylko okresowo, np. 1 tydzień w miesiącu- praca za granicą. i jakie jest rozwiązanie? Składać deklaracje za każdym przyjazdem i wyjazdem.. a opłaty i tak są naliczane miesięcznie.. i co taki właściciel ma zrobić? nic tylko kłamać ze mieszka tylko jedna osoba na stałe.
U mnie było to samo. Cały okres studiów to podwójne płacenie. Po to jest pesel żeby każdy był zaewidencjonowany. Korzystajmy z tego co mamy.