~~Różowoczerwona Sośnica napisał(a):Ktoś napisał: ~~Woskowozłota Forsycja napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Woskowożółta Forsycja napisał(a): Synowo pogódź się z teściową. Dom jest dzieci a nie Twój.
Dobrze mówisz :) dom jest dzieci, a nie teściowej. Dlatego teściowa musi sobie szukać nowego lokum.
A kto dał pieniądze na ten dom. Kto sprzedał swoje mieszkanie ? Dzieci?
Z pewnością nie teściowa, a jeżeli dom jest dzieci, to dlaczego teściowa miałaby tam mieszkać?
~~Xyz napisał(a):Ktoś napisał: ~~Różowoczerwona Sośnica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Woskowozłota Forsycja napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Woskowożółta Forsycja napisał(a): Synowo pogódź się z teściową. Dom jest dzieci a nie Twój.
Dobrze mówisz :) dom jest dzieci, a nie teściowej. Dlatego teściowa musi sobie szukać nowego lokum.
A kto dał pieniądze na ten dom. Kto sprzedał swoje mieszkanie ? Dzieci?
Z pewnością nie teściowa, a jeżeli dom jest dzieci, to dlaczego teściowa miałaby tam mieszkać?
Tą twoją ANALityczna ANALizę to po kim odziedziczyłeś ? Ja stawiam na matkę !