Navi napisał(a): Jak nie miał jak miał:D:D i jechałam na nim:P:PA brzuszek miał?
zraniona napisał(a): Tojsienka zyje, dopiero dzisiaj pomalu zmartwychwstaje, :)TO ZOBACZYMY CZY ZA TYDZIEŃ ZMARTWYCHWSTANIESZ TAK SZYBKO
Navi napisał(a): Jak nie miał jak miał:D:D i jechałam na nim:P:P
Navi napisał(a): Miał kaloryferek:D nie miał bojlera:D:D Gocha jak pojedziesz ze mną za 2 tygodnie to dam Ci pojeździć nawet na jego koledze:P:PEee to ten twój kowboj nie będzie dobrym gospodarzem bo dobry gospodarz trzyma konia pod dachem :D
O fuu mysz po Tobie w nocy chodziła??chyba bym umarła...
sentinel napisał(a): No tak, myszka chciała sobie coś popisać na kompie, ale się nie dało.I co im zrobiłeś ty ty ty brutallu jeden :>
Ja pamiętam, jak coś po moim ramieniu w nocy chodziło, ale tylko to strąciłem i spałem dalej. Aż tu mnie Gosia budzi i mówi, że chyba duchy jakieś. :D
Dzisiaj zapolowałem na te "duchy" :D i nawet 2 złapałem. Jeden połasił się na chleb, a drugi na ser :D