sylvia napisał(a): ... Cię nawet nie zauważyły :D

I o to chodzi silver : )



Pozdrawiam

&feature=related


Dopisane 02.11.2010r. o godz. 20:36:

&feature=related

A może taka wersja silver ? : )

Dobre :)

A co powiesz na to??


Dopisane 02.11.2010r. o godz. 21:00:

&feature=related


Dopisane 02.11.2010r. o godz. 21:04:

&feature=related


Dopisane 02.11.2010r. o godz. 21:09:


a to na Dobranoc i kolorowych snów życzę :*

No jak to miło znowu poczuć dom. Hegemonie , Sylvia , dalej Sokoły. :D :D :D

&feature=related

Jowita napisał(a): Witam Arturze i pozostałych :* :* Byłam wczoraj na spotkaniu,ale nie znalazłam TOjsienki, Zranionej i SylVi. Pozostałych nie znałam .Zabrałam się i poszłam.Fakt,spóźniłam się naście minutek.
Arturze, masz racje,było pięknie.Miłego dnia :* :* Dopisane 02.11.2010r. o godz. 07:38:Wiesz Arturze, najbardziej brakowało mi właśnie tego zapachu świec,ten wczorajszy zapach,to już nie ten,który ja zapamiętałam z lat młodzieńczych ;) :)

Witam Wszystkich !

Jak zwykle ja zakańczam ten dziś długi wesoły peleton. Miałem co ogarniać a teraz spr. co nieco skomentować. Dobrze że wczoraj byłem na cmentarzu bo dziś już było za zimno i siedziałem w domu.

Jowitko nic nie straciłaś lepiej jak się w ciepłym mieszkaniu na kawce spotkacie. Trochę racji masz zapach nie ten sam bo kiedy to było. Byliśmy piękni i młodzi a dzisiaj ....... ? mi np. tylko ,,I,, zostało he he. Jedno jeszcze pamiętam że na cmentarzu w nocy dziewczyny się o wiele szybciej przytulają ale na tym koniec he he.

Pannozdzieckiem dzięki za listę obecnych na spotkanie. Mówisz że było treściwe więc można je uznać za udane stw. to po wysokim poziomie euforii. Wybierasz się na spotkanie z dziewczynami ?




Dopisane 03.11.2010r. o godz. 01:51:

aa

TOjsienka napisał(a):

zraniona napisał(a):

arturkedzia napisał(a):

Zraniona a Ty co cały dzień porabiałaś ?

Hej witaj Panie Arturze iWybieramy sie wkrotce do ciebie z Sylwia,mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko :)

E to jadę z wami w sęsie że możecie się zabrać ze mną ale ja z wami :|

Tojsienko a Ty na testy u mnie się zgadzasz ? to takie przyjemne darmowe jak mówisz czary mary he he. Jak coś konkretnie uzgodnicie to dacie mi znać żebym się przygotował odpowiednio w sensie do całowania he he. Mam tylko jedną prośbę aby to było od 17.00 bo od 17.00 mogę swobodnie rozmawiać już do wieczora.

Sylwia już rozpocząłem liczenie wszystkich buziaków które mam do odebrania od Ciebie a żeby trochę ten bilans wyrównać masz parę odemnie. :* :* :* :* :*

Ranna pamiętam co mi obiecałaś w końcu sprawdzimy czy Ty na tą opiekunkę się nadajesz czy jesteś zdolna do poświęceń dla dobra chorego he he. A to dla Ciebie żebyś tremy nie miała :* :* :* :*


Dopisane 03.11.2010r. o godz. 02:19:

Jowita napisał(a): Wiesz mam Caberneta i ..korkociąg, ale nie powiem czy użyję bo Pannazdzieckiem mnie wyprostuje i będzie miał racje :* :* Internet mnie dziś dobije :> :> Dobranoc wszystkim :* :* Arturze, weź w ryzy dziewczyny i nieznajomych ,bo ja już nie mam do Nich siły :> :| :*

Jowito ja też jestem tego samego zdania co Pannazdziecki więc mu pomogę prostować he he a dziewczyny niech sobie porozrabiają z tym nieznajomym choć dla mnie to on coś tak dość znajomo się wyraża he he no ale mogę się mylić.

Nieznajomy czy my się już gdzieś nie spotkaliśmy ?


Dopisane 03.11.2010r. o godz. 02:33:

Witaj Hegemonie ! Fajnie że Ty też do Nas zaglądasz. Ja to widzisz jak zwykle ostatni . Pozdrawiam.

No i koniec czasu. Miłego dnia Wam życzę a to żeby dobrze się zaczął :

&feature=related

Świetne do tańca. Dobranoc Wszystkim. :* :*

~nieznajomy napisał(a): No co Wy,przecież ja żartuje(są buźki z oczkiem).Nie bądźcie takie poważne,ranniusią znam i wiem że zna się na żartach.Nie chcę obrażać ludzi,nie na tym mi zależy.Wiem,że się nie znamy bo jestem tu od niedawna.Pozdrawiam.

A to sredecznie witamy , jeśli takie są Twoje intencje. Przedstaw się jakoś i zapraszam do gadania. Im większe nasze kółko wzajemnej adoracji tym lepiej. :D
Dzień dobry Wszystkim. Jowito , Arturze , coś mnie zakręcił ten korkociąg , jakoś nie do końca rozumiem o czym mówicie i cóż miałbym prostować , kiedy poznawanie Bolecnautów jest moim hobby. :|
Którtegoś dnia nawet , pomyślałem sobie , że skoro nikt na pierogi mnie nie zaprosił ( Jowita :/ :* ) to sam ulepie i pojadę do tych Twoich R... Arturze , cobyś posmakował mojej produkcji. A jakby udało się to jeszcze zgrać z wycieczką dziewczyn , to mielibyśmy kolejne spotkanie Bolecnautów.
Na samą myśl podniusł mi się poziom euforii , której i Wam życzę. Miłego dnia :D :D :D