MattaHari napisał(a): ~ napisał(a): Głupich nie sieją - wschodzą sami ;)
Ja powróżę za pół ceny - i wywróżę wszystko na co masz ochotę. Wygraną w totolotka dodam w promocji :D
Ludzie leczcie się na nogi bo na głowę za późno!
Jakby taka wróżka miała pojęcie o czymkolwiek, to nie siedziałaby za grosze nad kartami tylko skreśliłaby se kupon totolotka.
Śmierć frajerom!
hehe no moze i prawda, ale ciekawość ludzka nie zna granic :]
Mi chodzi o jakąś wróżke co ponoć mieszka gdzieś na Daszyńskiego...zna ktoś?
znam ja, wrozy nie za ciekawie,siedzisz u niej prawie godzine jak nie dluzej,mowi malo,mialam wrazenie ze robi to pierwszy raz, ale nie powiem ze nie powiedziala prawdy! wrozka z dobrej jest bardzo dobra! a co do tej z paryskiej to jeszcze nie wiem,ale mam zamiar ja sprawdzic!