~Szafranowa Miodunka napisał(a): Love Bove
Czyste s***wy*****wo, wyzysk i burdel na kółkach.
0 szkoleń 100% wymagań
A "big daddy" to zwykły zakompleksiony cwaniaczek nie szanujący nawet pracowników z długim stażem..
Amen.
~Zgniłozielony Cząber napisał(a): To głos rozsadku.
Przepraszam, ale ja przyszedłem tu do pracy uwiedziony słodką gadką szefa o szkoleniach i rozwoju zawodowym...
Ta.. jako monter wiazek kablowych....
Poza tym znany jest przykład osoby dzięki, której produkcja w tej "firmie" jako tako działała....
Po 7 latach usłyszeć "pan nic nie umie" bezcenne...
Ale nic to! Wychodzę bogatszy o nowe stwierdzenie, że "swiat jest piękny tylko ludzie to ku**y. I od poniedziałku zaczynam okres próbny jako technik utrzymania ruchu,z pensją, o którą nie śmiałbym się wczoraj ubiegać w biurze u B.Daddy'ego.
Tak wiec wszysct przyszli i nie doszli atmosfera i ludzie na hali super... ale reszta leży..
Pozdrawiam