Bieganie w różną pogodę ma szalenie istostne znaczenie dla trudności treningu inaczej biega się w lecie inaczej jesienią niekiedy w porwistym wietrze i deszczu a w zimie w kopnym śniegu zdecydowanie praca siłowa. Inne obuwie na lato a inne na zimę jeżeli chodzi o komfort. Opaska na jesień i zimę odpada dużo ciepła ucieka przez głowę więc nie możemy go w takim stopniu wychładzać organizmu ponieważ jest to aż 73% ciepła. Pani Angelo czy można gdzieś z panią pobiegać? Może jakieś wspólne wybieganie? aaa i rozgrzewka przed biegiem ?? Dr Marszałek osteopata , który zapraszany na wiele sympozjum do wgłaszania rozgrzewki i rozciągania największym błędem jest praca siłowa w postaci chociażby przysiadów na zimne mięśnie . Sam jednostajny bieg wprowadza ciało w odpowiednią temperaturę. Poprostu ubieramy się i wychodzimy i zaczynamy trucht. Wprowadź metodę Galoweya czyli marszobieg jest wygodny i mniej kontuzyjny dla ludzi z nadwagą. Nie koncentruj się na tym aby bieg ciągiem 40 - 60 min ale np 6 min biegu i 1-2 min marszu potem baw się czasem pracy i czasem biegu. tzw interwały, które są najbardziej korzystnym treningiem !!!!