~ika napisał(a): A co ma do tego GOPS czy MOPS?
~Bolecnauta napisał(a): To wszystko działo się na oczach całej wsi. Wszyscy wiedzieli co to za rodzina i nikt nie potrafił ich izolować? To dziwne. Policja co robiła, samorząd co robił i inni co robili?
~ napisał(a): Czyli to nie tylko wina MOPSU to także wina was sąsiadów (bite psy teraz śmierć kobiety)jak sąsiad kupi nowy samochód to do urzędu skarbowego donosisz aż sąsiada szlak trafi ,a jeżeli chodzi o znęcanie się nad zwierzęciem,a już nie wspomne o brutalnej śmierci kobiety.oj polaczki buraczki to wasza wina katolicy cały tydzień się gryzą ,a w niedziele do kościoła latają.a MOPS od czego jest ?od siedzenia i picia kawy?to sąsiad ma doglądać sąsiada?a MOPS=owi za co płacą?