~Zdemotywowany napisał(a): Program matur jest jasny jak słońce. Jeśli uczniowi zależy na zdaniu matury to ją zda.Nie wypowiadaj się MATOLKU ,jak sam matury nie masz.
Czasy, w których pokładało nadzieję na osobach trzecich minął. Teraz tylko i wyłącznie własną, ciężką pracą można coś osiągnąć.
Kolejny raz powtarzam, że to nie w stopniu matury leży problem, nie w nauczycielach, a w uczniach, którzy opierali się na wynikach ubiegłorocznych matur.
Jeśli się nic nie zmieni w podejściu uczniów to za rok będzie jeszcze gorzej.
Prawdopodobne jest jednak , że zamiast przycisnąć młodzież to obniży się poziom matury do stopnia gimnazjalnego i wtedy wszyscy będą zadowoleni(?)
~gość napisał(a): co wy wszyscy barany piszecie , wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, wielcy znawcy tematu i nieroby szlachetne.....
weźcie się do roboty bo na emerytury nie będzie a nie krytykujecie nauczycieli
a czy wiecie ,że w niektórych szkołach jest 2 godziny matematyki tygodniowo - i tyle samo religii
po co takie głupie komentarze !?
~ napisał(a): ok przepraszam. Pozostań w swoim wyimaginowanym świecie.Wypieprzyc takiego DYREKTORA,ktory wie co się stało .Czesne potrafi brac i oszukiwać ludzi.DNO,DNO,DNO.
~ napisał(a):~Zdemotywowany napisał(a): Program matur jest jasny jak słońce. Jeśli uczniowi zależy na zdaniu matury to ją zda.Nie wypowiadaj się MATOLKU ,jak samPo co NIEUKU LUDZI KLAMIESZ matury nie masz.
Czasy, w których pokładało nadzieję na osobach trzecich minął. Teraz tylko i wyłącznie własną, ciężką pracą można coś osiągnąć.
Kolejny raz powtarzam, że to nie w stopniu matury leży problem, nie w nauczycielach, a w uczniach, którzy opierali się na wynikach ubiegłorocznych matur.
Jeśli się nic nie zmieni w podejściu uczniów to za rok będzie jeszcze gorzej.
Prawdopodobne jest jednak , że zamiast przycisnąć młodzież to obniży się poziom matury do stopnia gimnazjalnego i wtedy wszyscy będą zadowoleni(?)