Pannazdzieckiem napisał(a): ... a skoro mam już możliwość gadania jak dawniej bywało , to chciałbym Wam Drodzy Bolecnauci I Bolecnautki opowiedzieć o moim Przyjacielu Rychu zwanym przez Głupią Papugę nurasem . Rycho dał się zabić , ale kiedy brakowało mi pięć dych na chleb dla dzieci , to Rycho nie pytał , czy oddam . Prawdziwych Przyjaciół poznaje się w biedzie i i sercem wspomina ... qurwa chyba sobie trochę popłaczę .Dopisane 09.07.2020r. o godz. 16:23:Kilometry motogodzin przegadałem z Arturem ... o babach :D Artur był trochę mało motoryczny , ale pamiętam mego synka i Hemiego jak siedzieliśmy u Pani Irenki , oraz Kasię Hemicznego , no i oczywiście Baksową
Kto mi zabroni wspominać ? Przecież nie Jahwe , ani Horus :) Na bajanie nie wchodzę przez szacunek dla Kobiety , którą kocham i to nie jest założycielka tematu .
A Ciebie Głupia Papugo tak długo będę gnębił ile krwi w żyłach :)
kolejne twoje łgarstwa...
wisi mi tam jakiś ''rychu''...nie zmam...nie znałem typa ...
to ty pisałeś ''spałem z Rychem'' więc znasz ....znałeś go z bliskich -hahaha- kontaktów ...
to ty pisałeś o niejakim ''słoniu'' a że tego dupka akurat kojarzę - zaczepka o 50 groszy- a jego wygląd jest potwierdzeniem zawodu ''nurek'' stąd tak go określam ...
brakowało ci na chleb?...dla dzieci?
co z ciebie za dupek że kiedy przechlałeś pieniądze nie myślałeś o dzieciach?...popieprzony nałogu...
co tu teraz na wspominki cię wzięło?
a płakać możesz i powinieneś ...nad samym sobą ...
twoje chamskie zachowanie ,obgadywanie znajomych za ich plecami to tylko efekt tego kim byłeś i kim jesteś ...
dzisiaj jak widać nikt z tobą nie chce pisać ...
kto ci gdzieś odpowiedział na twój jakiś post?
to ty przyklejasz się do postów a to skorna a to qwax-a próbując na siłę ich sobie zjednać ...
o sobie przez skromność nie wspominam ...zreszta od lat prosiłem byś mnie oijał jak mozesz najdalej ...
a ty gło.mbie nadal szukasz zaczepki...po co?
olewam cię i wisisz mi niczym ...(dopisz sobie wedle uznania :] )
czy bax cie pamieta?...zapewne ...
chyba dzięki temu kiedy powiedziałeś jej że jeśli nie ma kasy to nic u niej nie zrobisz...czyż nie?
ja ci niczego tu nie zabraniałem i nie zamierzam tego robić ...
ja nawet nie zabraniam ci pisać o mnie - ja po prostu prosiłem byś o mnie zapomniał ...
na bajanie nie wchodzisz kmiocie nie z tego powodu który tu podajesz ...nie wchodzisz bo jesteś w tamtym temacie przegrany ...hahaha
ty uważasz że mnie ''gnębisz''?
przeceniasz siebie miernoto ...
zresztą co ty nazywasz tym ''gnębieniem''?
pokazy własnej głupoty i nieodpowiedzialności to jest gnębienie mnie czy samego siebie?
jesteś teraz ''mienciutki'' jak ...(dopisz sobie według uznania :] )
gdybyś ... pisał do mnie tak jak teraz piszesz i to bym olał ...ale ty stanowczo za daleko się posunąłeś i teraz wiesz że masz ''ciepło''... stąd taka milusia narracja...
za późno ...za późno ...:]
za długo znosiłem twoje obelżywe określenia i straszenie ...
bekniesz niebawem ... :]
Zastosowana autokorekta