~ napisał(a): panie M czy u twojego kolegi z paryskiej spadła sprzedaż obiadów abonamentowych ?
~S napisał(a): Myślę, że to bardzo fajny pomysł :) Szkoły gastronomiczne nie powinny płacić żadnych podatków (takich jak restauratorzy) za to, że uczniowie mają możliwość nauki. Szkoła gastronomiczna więc nauka gotowania. Proste :) a zyski, ze sprzedaży takich obiadów powinny iść na zakup świerzych produktów i na rozwój zaplecza do nauki. Jeśli ktoś ma inne zdanie to współczuje poidejścia do życia.
PanM napisał(a):
Oczywiście , że tak i na dodatek powinny karmić za bezcen wszystkich urzędników .Reszta hołoty niech je w restauracjach z podatkami.Węgiel jest państwowy i też powinien być za darmo dla państwowych firm.Zyski z miedzi już są dla urzędników.
Tak na serio to szkoły rzeczywiście nie powinny płacić podatków ale pod żadnym pozorem nie powinny prowadzić sprzedaży komercyjnej .
Pynchoon napisał(a):PanM napisał(a):
Oczywiście , że tak i na dodatek powinny karmić za bezcen wszystkich urzędników .Reszta hołoty niech je w restauracjach z podatkami.Węgiel jest państwowy i też powinien być za darmo dla państwowych firm.Zyski z miedzi już są dla urzędników.
Tak na serio to szkoły rzeczywiście nie powinny płacić podatków ale pod żadnym pozorem nie powinny prowadzić sprzedaży komercyjnej .
Może nie był bym tak ostry w formułowaniu treści wypowiedzi, jednak zgodzę się z Panem w tym, że jeśli państwo, czy samorząd pragnie prowadzić działalność gospodarczą (o ile jest to uzasadnione, bo rolą i zadaniem państwa to akurat nie jest), to działalność taka powinna być dokładnie tak samo opodatkowana, jak działalność przedsiębiorców, aby nie doprowadzić do nieuczciwej konkurencji z przedsiębiorcami.
Nie mam nic przeciwko, aby szkoła gastronomiczna prowadziła ogólnodostępny bar/restaurację, jednak wyłącznie płacąc te same podatki co inne firmy. Chyba, że nie będzie to sprzedaż posiłków, ale np. przygotowanie posiłków dla dzieci, których rodziny korzystają ze wsparcia pomocy społecznej.
~czysty zysk napisał(a): panie M proszę powiedzieć swojemu koledze z komuny paryskiej aby udał się do stołówki gastronoma i kupł 50 obiadów po 9 zł i odsprzedał je w w
swoim lokalu po 15 zł Czysty zysk .a uczniowie mogą kształcić się w zawodzie
panie M i przestań już PYSKOWAĆ ,