Witam.
Do którego komornika warto udać się w sprawie alimentów?

Polecam Janka Pisarskiego z ul. Kilińskiego 5c/1
Polecam ;)

Komornik wykonuje wyrok sądowy - dla każdego komornika alimenty to pryszcz. Polecam Krukara - na Sądowej, między oddziałem Banku Zachodniego, a Kwiaciarnią na Mickiewicza. Szybko i konkretnie.

DO kazdego!!!
kazdy ma takie same uprawnienia i jesli nie ma z czego sciagnac tych alimentow to nie wiadomo jaki by nie byl to ich nie sciagnie...bo zapewne o to ci chodzi aby wyegzekwowac alimenty...

te państwowe alimenty to mało? ;)

Może komornika na plecy, załatw chłopu pracę i dogadaj się??? :*

~on napisał(a): Może komornika na plecy, załatw chłopu pracę i dogadaj się??? :*

ja próbowałam się tak dogadywać i nigdy nie wiedziałam czy i kiedy dostanę alimenty.A dziecko chce jeść co dzień a nie tylko jak są pieniądze.Najlepsze rozwiązanie-komornik.Ja składałam papiery u komornika na Daszyńskiego.Ojciec dziecka i tak nie płaci kwoty w całości,więc całą kwotę dostaję z MOPSu(zaliczka alimentacyjna).

Ciekawe jak można powiedzieć ze komornik na sądowej jest najlepszy. Sym ma juz 26 lat a ja nigdy nie otrzymałam alimentów sciągniete przez tego komornika. Alimenciaż sie migał choć jemu powodziło sie bardzo dobrze,komornik był informowany o sytuacji bytowej dłużnika i co????? Nigdy ani grosza. Napisałam pismo do owego komornika by poinformował mnie pisemnie o swoich czynnosciach jakie zrobił przez ten okres bo chciałam złożyc skarge do prezesa sądu na jego postepowanie. Nigdy nie ptrzymałam odp. Choć ponaglałam go jeszcze dwukrotnie. Za to dobrze informował dłużnika co ma róbic mówic. Dłużnik wszystko spłacił co kiedys wypłacił bank alimentacyjny bo Panstwo nie odpusci a zwykły człowiek matka ma machnąc reką na nie wypłacone alimenty. Dla jasnosci poinformuje ze jak zlikwidowano fundusz alimentacyjny a matka była mezatką jedyny sposób na alimenty na dziecko była tylko dobra wola ojca. Więc jakies 25 tysiecy zlega mi ojciec dziecka. A komornik nie kiwnął nawet palcem.