30 czerwca kończy kadencję obecny prezes, Józef Haluch, który ze względów osobistych postanowił nie kandydować na kolejną kadencję.
Wczoraj Rada Nadzorcza powiatowej spółki rozpatrywała aplikacje kandydatów. Prezesem zostanie jeden z trójki chętnych: Stanisław Cempura, Marek Czajkowski lub Jacek Subik. Ten pierwszy był już prezesem PKS a Marek Czajkowski pracował w tej spółce na kierowniczym stanowisku.
Według naszych informacji największe szanse ma Jacek Subik, obecnie pracujący w starostwie powiatowym "doradca - pełnomocnik starosty do spraw inwestorów, obsługi inwestorów i strategii inwestycyjnej" (stanowisko takie nie istniało w starostwie do 15 stycznia, do daty zatrudnienia pełnomocnika). Do jesieni 2016 pracownik Zakładów Ceramicznych "Bolesławiec", w których był m.in. prokurentem i członkiem zarządu a także szefem działu marketingu i sprzedaży (ma za sobą 33 lata pracy w ZC).
Jacek Subik nie chce komentować naszych informacji. Największe poparcie związkowców z PKSu ma jednak inny kandydat.
- Popieramy kandydaturę Marka Czajkowskiego, pracował już w naszej firmie i ta współpraca się dobrze układała, był dyrektorem do spraw przewozów i odszedł niedawno za kadencji obecnego prezesa - Franciszek Bochnia, szef Związku Zawodowego Obrony Praw Pracownika w PKS Bolesławiec.
- W poniedziałek zapadnie ostateczna decyzja Rady Nadzorczej - mówi dla Bolec.Info Edward Kaput, przewodniczący Rady Nadzorczej PKS.
PKS to spółka należąca w całości do Powiatu Bolesławieckiego. W zeszłym roku miała 13 milionów zł przychodu, zatrudniała 105 osób.
~~kierowca napisał(a): Zajęcie fotela nie wystarczy , tu trzeba naprawdę osoby z doświadczeniem a żaden z tych kandydatów go nie posiada , byli różni prezesi i każdy zostawił po sobie tylko złe wspomnienia a nie zrobili nic czego obecny rynek wymaga.Wiec czas moze już aby poszukać kogoś z zewnątrz co postawi firmę na nogi i rozbuduje tabor z prawdziwego zdarzenia , bo jak narazie to utworzono tu muzeum autobusów...Zobaczcie jaki tabor mają prywatni przewoznicy , kupują na gwałt autokary młodsze i roboty nie mogą przerobić a pks zbiera resztki co prywaciaże nie chca robić.Bo oni niestety potrafią liczyć kasę a nie marnować.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).