Otrzymaliśmy interesujący list od naszego czytelnika,
Czytelnik przedstawia swoją opinię na temat pomnika Kutuzowa, ulicy Kutuzowa i Komuny Paryskiej w Bolesławcu. Publikujemy go całości zapraszamy do dyskusji.
Od niedawna jestem mieszkańcem Bolesławca i pozostaję pod jego urokiem.
Jest jednak takie miejsce (to na załączonej fotografii), które mnie szokuje.
Ten ciemny monument w tle oczywiście powinien pozostać jako świadectwo historii. To hołd dla rosyjskiego feldmarszałka, pogromcy Napoleona złożony przez pruskiego Fryderyka Wilhelma.
Ale nie wolno zapominać, że porażka Napoleona to pogrzebanie polskich nadziei na odzyskanie niepodległości na początku XIX w. Bo chociaż powszechnie mówi się o kampanii rosyjskiej Napoleona to przecież (patrz W. Łysiak) pojawia się również inna nazwa: wojna polska, w której stawką były również „sprawy polskie”. Wprawdzie krótko i tylko Wielkie Księstwo Warszawskie, ale….
A więc obelisk tak. Ale obok niemieckich i rosyjskich napisów powinna się pojawić informacja jaką rolę ten wielki rosyjski generał odegrał w historii Polski. I czy na pewno są to zasługi, za które należy mu się nazwa ulicy w polskim mieście.
A po ulicy „Komuny Paryskiej” w Skarżysku-Kamiennej, z którego pochodzę, nie ma śladu od jakichś 20 lat. To dziś ulica Paryska i naprawdę nikomu to nie przeszkadza.
Pozostaję z nadzieją, że moje refleksje nie pozostaną dla Pana obojętne
Piotr Rzeszowski
~~ napisał(a): łaski nie robili, niedługo bedziecie komuchom dziekowac za to, że chleb był w piekarniach, poj*by
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).