Ratownik jeleniogórskiego pogotowia ratunkowego jest zakażony koronawirusem.
Sanepid posłał na kwarantannę 50 osób,w tym ratowników i kierownictwo. Wśród izolowanych jest dyrektor pogotowia Nikolaj Lambrinow, mianowany przez wojewodę na szefa Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej.
Choroba ratownika przebiegała bezobjawowo.
Jeleniogórskie pogotowie działa na terenie czterech powiatów i na rzecz pacjentów z terenu Kotliny Jeleniogórskiej. W normalnej pracy będą teraz pomagać zespoły Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu.
- Sytuacja jest dynamiczna – mówi rzecznik marszałka Dolnego Śląska Michał Nowakowski. - Robimy wszystko, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie jeleniogórskiego pogotowia - dodaje
Kwarantanna ratowników jeleniogórskich powoduje to, że część obowiązków spada na ratowników z Bolesławca, którzy ściśle współpracowali z ratownikami z Jeleniej Góry. Ratownicy z Jeleniej Góry często przyjeżdżali do Bolesławca, a nasi ratownicy do jeździli do Jeleniej Góry.
Jak dowiedział się portal bolec.info we wtorek 21 kwietnia od wszystkich ratowników w Bolesławcu zostaną pobrane wymazy do badań na obecność koronawirusa. Gdyby okazało się, że któryś z nich jest zarażony to wszyscy mogą być skierowani na kwarantannę. Co oznaczać może, że bolesławieckie pogotowie na czas kwarantanny przestanie działać.Kliknij TUTAJ i przyłącz się do facebookowej grupy, w której znajdziesz bieżące informacje o epidemii na terenie miasta i powiatu.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).