Życie pisze swoją historię. Bogdan z Nowogrodźca, emerytowany górnik od kilku lat żył spokojnie w konkubinacie z kobietą, która niedawno zmarła. Według mieszkańców domu przy ulicy Jodłowej w Nowogrodźcu razem byli zgodni i porozumiewali się z sobą. Najpierw mieszkali przy ulicy Lubańskiej, rok temu Pani Wanda otrzymała mieszkanie socjalne przy ulicy Jodłowej w Nowogrodźcu więc przenieśli się do niego.
Pan Bogdan to emerytowany górnik z kopalni Nowy Ląd z Niwnic. Na Nowym Lądzie pracował pod ziemią, był także pracownikiem podziemnej kopalni Bolko w Zakładach Górniczo - Przeróbczych " Surmin" w Nowogrodźcu.
- Spotkało mnie wielkie nieszczęście - mówi Bolec.Info Bogdan. - Wanda nagle zasłabła i mimo reanimacji, którą podjąłem razem ze strażakami i służbami medycznymi, na moich oczach zmarła. Zostałem sam. Mimo, że tu mieszkam od roku, nie jestem zameldowany i teraz chcą mnie eksmitować, nie mam nikogo, nie mam gdzie iść. Tutaj mieszkam i dbam o mieszkanie, proszę Pana burmistrza o pomoc. Mam nadzieję, że nie wyrzucą mnie na bruk - dodaje.
- Z panem Bogdanem i Wandą nigdy nie mieliśmy jako współmieszkańcy bloku, żadnych problemów - mówi Magdalena mieszkanka bloku. - -Nie można tak bez zastanowienia wyrzucić na bruk. Nie można przecież mieszkać pod mostem - dodaje.
Na spotkanie do Nowogrodźca umówiła się z nami córka zmarłej Pani Wandy. Przyjechała bardzo pobudzona na rowerze. Nie chciała jednak rozmawiać o tej sprawie. Wsiadła na rower z krzycząc odjechała.
W piśmie do redakcji Bolec.Info burmistrz Robert Relich przedstawia swoje stanowisko:
Komentarz redakcji:
To prawda, że Pan Bogdan zamieszkuje lokal bez umowy najmu. Nie przeszkadzało to nikomu gdy przebywał tam i mieszka od roku. Teraz, gdy wydarzyło się nieszczęście władze opierają swoje działania na przepisach. Warto jednak rozważyć i znaleźć sposób na pozostawienie tego mieszkania Panu Bogdanowi.
Mieszkanie, w którym zamieszkuje Bogdan jest bardzo dobrze utrzymane, czyste, schludne i nie wymaga remontu. W przeciwieństwie do mieszkania obok, z którego lokatorka uczyniła mielinę. O tym mieszkaniu wkrótce napiszemy kolejny artykuł.
Stanowisko burmistrza budzi nadzieję, że uda się pomóc Panu Bogdanowi emerytowanemu górnikowi.Mamy taką nadzieję.
skorn napisał(a): Ale górnik! Więcej rekomendacji panu Kazimierzowi nie trzeba.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).