Jerzy Popieliński ma 73 lata i od czterech lat jeździ na wózku elektrycznym. W starostwie ma mnóstwo spraw do załatwienia, ale załatwić ich nie może, bo jego elektryczny wózek nie mieści się na windzie dla niepełnosprawnych, a podjazdu w niedawno wyremontowanym budynku brak.
Posłuchajcie pana Jerzego:
~~Malinowoczerwona Kolkwicja napisał(a): Rozwiązanie jest proste i TANIE jak budowa cepa .
W celu oszczędzenia naszych pieniędzy , należy zakupić dwa lub trzy wózki inwalidzkie na wyposażenie powiatu ( takie zwykłe bez napędu ) . Po naciśnięciu dzwonka pracownik powiatu zjedzie windą z wózkiem i pomoże się przesiąść.
Po załatwieniu sprawy pomoże zjechać windą i znów się przesiąść.
Proste rzeczy najtrudniej wymyślić .
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).