W piątek, 12 sierpnia, mieszkaniec Świeradowa-Zdroju zauważył, że z jednej z rury prowadzącej do koryta Kwisy wypływa fioletowa woda. Ciecz mąciła wodę w rzece i zmieniała jej kolor na mleczny. Jak wynika z informacji, które mężczyzna przekazał portalowi lwowecki.info, w piątek nie było opadów deszczu, więc rura nie mogła odprowadzać deszczówki.
Dwa dni później, w niedzielne popołudnie, potok Santa Maria w pobliżu świeradowskiego Urzędu Miasta, również przybrał dziwne kolory. Turyści i mieszkańcy zauważyli, że z rury wychodzącej do potoku wypływa śmierdząca, mętna ciecz. Substancja, która wpada do potoku szybko się rozrzedza i już niewidoczna, spływa do Kwisy. Sprawa została zgłoszona w Urzędzie Miasta.
W poniższym materiale wideo portalu lwowecki.info, możecie zobaczyć jak wyglądały potoki w Świeradowie Zdroju.
Choć zdarzenia miały miejsce w Świerdowie-Zdroju, to patrząc na katastrofę ekologiczną w Odrze, oczywiste jest, że problem dotyczy nas wszystkich. Kwisa przepływa przez wiele jezior i zalewów, a także przez powiat Bolesławiecki. Wypuszczone do niej ścieki i szkodliwe substancje zagrażają również naszemu ekosystemowi. Ponadto nie wiadomo ile jest takich rur, co nimi płynie i w jakich ilościach.
Problem zanieczyszczenia Kwisy trwa od lat i już w 2013 roku dziennikarze „Superwizjera” i „Uwagi TVN" ustalili, że ogromne ilości ścieków codziennie wpływają do rzeki Kwisy. Z ich ustaleń wynikało, że ścieki pochodzą z pensjonatów, hoteli, a nawet budynków należących do Urzędu Miasta.
Miesiąc temu pisaliśmy też o dużym przekroczeniu wskaźników po pobraniu próbek ścieków z Bobru, które miało miejsce w Lesznie Górnym, 30 km od Bolesławca. Tam również sprawa ciągnie się od dłuższego czasu, bez konkretnych konsekwencji dla sprawcy zanieczyszczenia. Niedaleko nas trwa właśnie katastrofa ekologiczna na Odrze, a tymczasem nieustannie zanieczyszczana jest kolejna rzeka w naszym regionie.
Jeśli jesteś świadkiem widocznego zanieczyszczenia powietrza, wody lub środowiska, najlepiej zgłosić sprawę w Urzędzie Miasta, który sprawuje władzę na danym terenie. Następnie władze miasta powinny zgłosić problem do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Jeśli interwencja w UM nie daje skutku, możesz też sam napisać pismo lub e-mail do WIOŚ.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).