Biuro paszportowe w Bolesławcu - czy to możliwe?

- Punkt paszportowy w Bolesławcu? Według nas, to możliwe. Interpelację w tej sprawie złożył do prezydenta miasta radny Łukasz Molak - informuje Impuls Lokalny.

Paszport (fot. Bolec.Info)

"Biura paszportowego nie ma i nie będzie" brzmiał tytuł naszego artykułu w lipcu ubiegłego roku, kiedy podczas sesji rady miasta, prezydent Piotr Roman przyznał, że nie mamy terenowego punktu paszportowego, bo brakuje na to pieniędzy. Wtedy też poseł Szymon Pogoda, przekazał nam informację, że wojewoda mógłby przyznać środki tylko na wyposażenie biura paszportowego, oraz na pół etatu urzędnika, ale dla bolesławieckiego Urzędu Miasta było to za mało, aby można było otworzyć punkt i ułatwić życie mieszkańcom.

O punkcie paszportowym w Bolesławcu dyskutuje się od wielu lat. Mieszkańcy skarżą się na długie kolejki w legnickim, jeleniogórskim i bogatyńskim punkcie paszportowym, a w komentarzach pytają o to, dlaczego jeszcze go nie ma w naszym mieście.

Do sprawy biura paszportowego ponownie wrócił Łukasz Molak, radny Rady Miasta z Impulsu Lokalnego. W ubiegłym tygodniu, w imieniu mieszkańców, złożył on interpelację do prezydenta o podjęcie inicjatywy stworzenia punktu paszportowego w Bolesławcu, we współpracy z władzami powiatu i sąsiednich samorządów.

- Bolesławiec będący sercem regionu i ważnym węzłem komunikacyjnym, zasługuje na rozbudowę infrastruktury administracyjnej, która umożliwi mieszkańcom oraz licznie przybywającym turystom i przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do usług paszportowych - czytamy we wniosku radnego. - Brak punktu paszportowego w naszym mieście nie tylko komplikuje życie codzienne wielu osobom, ale również hamuje rozwój gospodarczy regionu, ograniczając mobilność i dostępność międzynarodowych wymian.

Czy kolejne działania w sprawie punktu paszportowego przyniosą jakiś skutek? Być może nowa władza znajdzie środki na jego otwarcie? Co o tym myślicie? Czekamy na wasze komentarze.

Będziemy Was na bieżąco informować o postępach w tej sprawie.