- Zapraszam serdecznie wszystkich do kolejnej edycji akcji #pijezkranu - mówi Grzegorz Kozłowski, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bolesławcu. - Będziemy przekonywać Was, że picie wody z kranu jest dobrym sposobem na zdrowy i ekologiczny tryb życia. Postaramy się udowodnić, że nasza bolesławiecka kranówka jest dużo zdrowsza, tańsza i bardziej ekologiczna od kupowanie w sklepach wody i innych napojów butelkowanych. Będziemy dzielić się naszą wiedzą, ale także nagrodami. Dla naszego zdrowia, dla ochrony środowiska i dlatego, że nam się to wszystkim opłaca.
Nie kupując wody w jednorazowych butelkach plastikowych zmniejszamy ilość szkodliwych odpadów i redukujemy ślad wodny i węglowy. Ślad wodny w przypadku picia wody kranowej wynosi jedynie 3 procent. Znaczący ślad węglowy zostaje wygenerowany w przypadku zarówno produkcji plastikowej butelki, jak i transportu wody butelkowanej. Woda sprzedawana w plastikowych butelkach posiada bardzo duży ślad wodny, ponieważ sama produkcja tworzywa pochłania jej spore ilości.
Wyprodukowanie litrowej plastikowej butelki na wodę wymaga zużycia co najmniej siedmiu litrów wody!
Co w zamian?
Prostym zamiennikiem dla butelek jednorazowych jest własna wielorazowa butelki, termos, czy bidon, który zawsze mamy przy sobie.
Bolesławiecka woda głębinowa jest czysta, pozbawiona zanieczyszczeń mikrobiologicznych, jej mineralizacja odpowiada wodom źródlanym. Jest ona poddawana tylko podstawowym procesom uzdatniania – w filtrach wypełnionych naturalnymi kruszywami o właściwościach oczyszczających. Woda podawana do wodociągu jest badana zgodnie z z regulacjami w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi i objęta stałym monitoringiem online, dzięki czemu PWiK może gwarantować jej jakość i przydatność do spożycia.
Bolesławianka pod względem ilości składników mineralnych należy do wód niskozmineralizowanych o zawartości wapnia (50 mg/l), magnezu (6 mg/l) i sodu (11 mg/l) zbliżonych do popularnych wód źródlanych dostępnych w butelkach. W takim razie po co kupować wodę butelkowaną, skoro mamy dostęp do pitnej wody w kranie przez 365 dni w roku Regularne picie wody może pomóc w walce z wieloma dolegliwościami, a przy okazji wspomaga odchudzanie i trawienie, zapobiega powstawaniu kamieni w nerkach, uśmierza ból i ma zbawienny wpływ na koncentrację oraz pracę mózgu.
Monitoring Bolesławianki od ujęcia do kranu:
- Woda trafiająca do bolesławieckich kranów jest wielokrotnie badana - mówi Grzegorz Kozłowski, prezes PWiK w Bolesławcu. - Począwszy od monitoringu jakości wody w eksploatowanych warstwach wodonośnych, poprzez badania wody surowej ujmowanej w studniach, następnie bada się wodę uzdatnioną (online i laboratoryjnie) kierowaną do sieci. Ostatni raz woda jest badana w punktach czerpalnych, czyli woda jest pobierana z kranów w różnych miejscach zlokalizowanych na terenie zaopatrywanego obszaru. W ten sposób mamy pełen obraz jakości wody dostarczanej mieszkańcom miasta i gminy Bolesławiec.
Pamiętajcie, że w Bolesławcu mamy obecnie trzy punkty, w których możecie bezpłatnie skorzystać w pitnej wody: pierwszy jest koło tężni przy Centrum Wiedzy, drugi w Rynku, a trzeci przy skateparku na Wiadukt Plaza. Postaramy się, aby było ich więcej, a tymczasem do naszej akcji #pijezkranu przyłączają się bolesławieckie restauracje.
Prosimy o sygnały od lokali, w których bezpłatnie dostaniecie wodę z kranu, albo napełnicie rowerowy bidon, czy swoją butelkę. Opublikujemy osobny tekst z listą takich lokali i linkami do ich profili w social mediach lub stron www.
Co jeszcze?
W ramach akcji #pijezkranu otworzymy w Bolesławcu kolejne poidełko. I to w miejscu, w którym na pewno ucieszy wielu bolesławian.
Rozdamy Wam pół tysiąca wielorazowych butelek, będą konkursy, wyzwania sportowe, nagrody i inne atrakcje.
Śledźcie naszą akcję na portalu Bolec.Info i na stronie PWiK.
~~Ciemnoczekoladowy Niecierpek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Malinowoczerwona Poziomka napisał(a): Woda jest bardzo smaczna i warto ja picTeż tak uważam,wodę warto a nawet trzeba pić,ale nie tą z kranu,jest wstrętna i niesmaczna.
~~Ciemnoczekoladowy Niecierpek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Malinowoczerwona Poziomka napisał(a): Woda jest bardzo smaczna i warto ja picTeż tak uważam,wodę warto a nawet trzeba pić,ale nie tą z kranu,jest wstrętna i niesmaczna.
~~Brunatnofioletowa Frezja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Biała Lantana napisał(a): Jak słyszę - ślad weglowy , to mi się niedobrze robi.
Eurokołchoz wymyślił na potrzeby swoich korporacji a ci bemyślnie powtarzają bzdury.
Dwutlenek węgla jest pożywieniem dla roślin to raz .Bez dwutlenku wegla przyroda by nie istniała to dwa.
Jedno pierdnięcie wulkanu na Islandii emituje tyle CO2 co wszystkie samochody w Europie przez rok.
A o ociepleniu to decyduje słońce a nie to czym ja dojeżdżam do pracy.
Ciekawe swoją drogą kiedy eurokołchoz nakaże przwiązywać kapsle do szklanych butelek.
Ktoś napisał: ~~Djsjdjd napisał(a): Zaras zaras to gdzie jest moje 35 tysięcy ? Nie piję wody z plastyku ot 5 lat.
To wyprowadź się z tego Eurokołchozu,nikt cię tu nie trzyma.Białoruś chętnie przyjmuję wrogów Unii Europejskiej.
Po co się wyprowadzać jak tu mamy już Białoruś
~~Atramentowy Pieris napisał(a): Picie wody z kranu to bardzo dobre i ekologiczne rozwiązanie. W Bolesławcu wystarczy jakiś filtr wymieniany raz na pół roku i można się cieszyć smaczna i ekologiczna wodą. Trochę trudniej jest w dużych miastach, ale i tam jest to osiągalne. Wybór jest pomiędzy mikroplastikiem, a minerałami, które też są w wodzie z plastiku z bonusem. Ewentualnie woda z butelek szklanych mogłaby być alternatywą, ale nie uzasadniona ekonomicznie, ekologicznie i zdrowotnie. A czajnik w Bolesławcu wystarczy, że odkamienie raz w roku :)
~~Płomiennorudy Wrzosiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Atramentowy Pieris napisał(a): Picie wody z kranu to bardzo dobre i ekologiczne rozwiązanie. W Bolesławcu wystarczy jakiś filtr wymieniany raz na pół roku i można się cieszyć smaczna i ekologiczna wodą. Trochę trudniej jest w dużych miastach, ale i tam jest to osiągalne. Wybór jest pomiędzy mikroplastikiem, a minerałami, które też są w wodzie z plastiku z bonusem. Ewentualnie woda z butelek szklanych mogłaby być alternatywą, ale nie uzasadniona ekonomicznie, ekologicznie i zdrowotnie. A czajnik w Bolesławcu wystarczy, że odkamienie raz w roku :)
Pij wodę z kałuż, będziesz jeszcze bardziej eko i trendy!
~~Płomiennorudy Wrzosiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Atramentowy Pieris napisał(a): Picie wody z kranu to bardzo dobre i ekologiczne rozwiązanie. W Bolesławcu wystarczy jakiś filtr wymieniany raz na pół roku i można się cieszyć smaczna i ekologiczna wodą. Trochę trudniej jest w dużych miastach, ale i tam jest to osiągalne. Wybór jest pomiędzy mikroplastikiem, a minerałami, które też są w wodzie z plastiku z bonusem. Ewentualnie woda z butelek szklanych mogłaby być alternatywą, ale nie uzasadniona ekonomicznie, ekologicznie i zdrowotnie. A czajnik w Bolesławcu wystarczy, że odkamienie raz w roku :)
Pij wodę z kałuż, będziesz jeszcze bardziej eko i trendy!
~~Płomiennorudy Wrzosiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Atramentowy Pieris napisał(a): Picie wody z kranu to bardzo dobre i ekologiczne rozwiązanie. W Bolesławcu wystarczy jakiś filtr wymieniany raz na pół roku i można się cieszyć smaczna i ekologiczna wodą. Trochę trudniej jest w dużych miastach, ale i tam jest to osiągalne. Wybór jest pomiędzy mikroplastikiem, a minerałami, które też są w wodzie z plastiku z bonusem. Ewentualnie woda z butelek szklanych mogłaby być alternatywą, ale nie uzasadniona ekonomicznie, ekologicznie i zdrowotnie. A czajnik w Bolesławcu wystarczy, że odkamienie raz w roku :)
Pij wodę z kałuż, będziesz jeszcze bardziej eko i trendy!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).