Niedawno informowaliśmy obszernie o skandalicznych, wieloletnich zaniedbaniach przy budynku starej świetlicy w Zagajniku i zadawaliśmy pytanie, czy z jej ścian zniknie grzyb. Znamy już odpowiedź na to pytanie i wskazuje ona na porażające efekty 27 lat zaniechań, poczynionych przy tym obiekcie, należącym do Gminy Nowogrodziec i administrowanym przez Gminne Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu.
Wczoraj budynek świetlicy w Zagajniku, wybudowany na przełomie XIX i XX wieku, wizytował Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Piotr Żak. Po krótkich oględzinach inspektor nakazał zamknięcie całego budynku, wskazując na jego fatalny stan techniczny. Cały obiekt jest poważnie zawilgocony, wręcz mokry, mimo że na zewnątrz podczas inspekcji panowała temperatura około 30 stopni Celsjusza. Inspektor stwierdził uszkodzenie dachu, postępującą ekspansję bardzo rozrośniętego grzyba, a dawna sala zebrań jest w tak złym stanie, że wykryto w niej substancje rakotwórcze. W dawnej sali tanecznej wciąż jest widoczna dziura w suficie.
Zaistniała sytuacja jest efektem wieloletnich zaniedbań kolejnych ekip rządzących gminą Nowogrodziec oraz dyrekcji Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Nowogrodźcu. Już w lutym 1997 roku, a więc 27 lat temu, Rada Sołecka Zagajnika zwracała uwagę władz gminy na konieczność dokończenia remontu budynku, rozpoczętego dwa lata wcześniej, nagle przerwanego i nigdy niewznowionego.
W 2000 i 2019 roku mieszkańcy sami podejmowali próby remontowania świetlicy, jednak za każdym razem szybko zderzali się z brakiem odpowiednich funduszy. Ich starania o uratowanie budynku są bardzo obszernie udokumentowane, a najstarsze dokumenty w tej sprawie są już wieczyście przechowywane w bolesławieckim Archiwum Państwowym jako istotnej wagi źródła historyczne. Sołectwo rokrocznie pisało kolejne apele, petycje i wnioski do budżetu gminy o sfinansowanie oraz przeprowadzenie remontu, ale wszystkie starania okazały się bezskuteczne.
W 2011 roku GCKiS, którego częścią jako "Wiejski Dom Kultury w Zagajniku" jest także zagajnicka świetlica, "tymczasowo" zamknął obiekt, ale choć ówczesna dyrektor Centrum, Eliza Szwed, otrzymała fachową ekspertyzę z zaleceniami pilnych prac do wykonania, lista tych prac przez 13 kolejnych lat pozostała jedynie na papierze i nie została zrealizowana aż do dziś.
Zamknięcie świetlicy, będące efektem wieloletnich zaniedbań i jej stopniowego popadania w ruinę, uniemożliwia normalne przeprowadzenie zebrań wiejskich, co utrudnia mieszkańcom korzystanie z ich prawa do udziału w demokratycznym zarządzaniu sprawami sołectwa. Od wielu lat we wsi nie jest możliwe normalne animowanie życia kulturalnego, a nawet działanie Koła Gospodyń Wiejskich. Przez pewien czas w jednej z sal za zgodą władz gminy ćwiczył Zespół Śpiewaczy "Zagajnik-Wykroty", jednak w ubiegłym roku pogarszający się stan obiektu zmusił zespół do przeniesienia się do Wykrot.
Do tematu z pewnością jeszcze wrócimy.
Co sądzicie o tej sytuacji? Czy w Waszych miejscowościach dochodzi do podobnych zdarzeń?
~~Pomarańczowożółta Pernecja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brudnobiały Czarny napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Pomarańczowożółta Pernecja napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Qy napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~rysiek napisał(a): Kiedys ludzie sami budowali i dbali o takie obiekty kiedy pieczę przejęli urzędnicy efekty widać
Jaki sołtys taka świetlica :—) sołtys też urzędnik
Dokładnie ale sołtysi to zachowują się jak dyrektorzy . Nic nie robią . Widać to nie w jednej wsi .
Baranie, a co sołtys może?
Jeśli nic nie może to po co oni są ? Wywalić wszystkich i kasa nie będzie szła w błot .
Ciebie cymbale wywalić z tego forum. Poczytaj (x)wuju jakie zadanie ma sołtys.
~~Hi napisał(a): Skandaliczne, ze przez 27 lat nic w tej sprawie nie zostało zrobione, a budynek z historyczna przeszłością popadł w ruinę. Z drugiej strony w naszej Gminie ciagle mówi się o budowaniu nowych świetlic tj w Milikowie czy w Gierałtowie. Chciałbym wiedzieć ile razy w roku korzysta się z takiej świetlicy, bo koszt utrzymania jest nie mały dla Gminy. Jak przejeżdżam obok nowej świetlicy w Parzycach to nigdy nie widzę, aby ktoś z niej korzystał, także z placu .
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).