Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
7 kwietnia 2025r. godz. 14:37, odsłon: 1319, Dariusz Gołębiewski

79 lat temu podczas reemigracji z Jugosławii wydarzył się spory urzędniczy absurd

7 kwietnia 1946 roku, na dworzec kolejowy w Bolesławcu wjechał drugi transport repatriantów z Jugosławii. Osadnicy zostali przywitani przez urzędników... i zawróceni.
Dworzec PKP w Bolesławcu
Dworzec PKP w Bolesławcu (fot. Bernard Łętowski)

7 kwietnia 1946 roku, dokładnie o godzinie 18:20, na bolesławiecką stację kolejową wjechał potężny transport polskich osadników z Jugosławii. Składający się z 43 wagonów pociąg pomieścił 697 osób w różnym wieku, 51 koni, 120 krów, 32 świnie, 25 wozów i nieznane ilości bagażu. Raczej nie było go zbyt wiele, ponieważ przybywający z Jugosławii Polacy pozostawiali tam większość swojego majątku, co więcej, zrzekali się jugosłowiańskiego obywatelstwa i jakichkolwiek praw do wszelkich nieruchomości, jakie wcześniej posiadali. 

Jednymi z 697 reemigrantów, którzy przyjechali tym transportem, byli Andrzej Maria Grabarzowie oraz ich pięcioletnia wówczas córka, którzy pozostawili w Jugosławii 2,5 ha ziemi, w tym pół hektara lasu. Do Polski przywieźli ze sobą tylko nieliczne urządzenia domowe, komplet pościeli, 200 kilogramów zboża i zaledwie jeden kufer. Małżonkowie mieli też kilka niezbędnych dokumentów, w tym zastępujący paszport dekret przesiedleńczy, wydany im 20 lutego 1946 roku przez Misję Repatriacyjną w Jugosławii. Majątek, łagodnie mówiąc, bardzo skromny.

Przejazd z Jugosławii do Polski trwał przez kilka dni, a po drodze przyszli osadnicy musieli przejechać jeszcze przez Węgry i Czechosłowację. Co pewien czas organizowano postoje i jeśli ktoś opuszczał pociąg, musiał uważnie się pilnować, aby nie przegapić jego odjazdu. Aby nie dopuścić do napaści na pociąg, władze polskie zapewniły mu eskortę trzech żołnierzy, a oprócz tego uzbrojonych zostało pięciu osadników, którzy podczas wojny walczyli w jugosłowiańskiej partyzantce. Kierownikiem całego transportu mianowano Jana Kapotę. 

Co ciekawe, przyjazd osadników do Bolesławca zorganizowano tylko po to, aby mogli zostać oficjalnie powitani przez lokalne władze oraz mieszkańców miasta. Gdy powitanie się skończyło, cały transport zawrócono do Miłkowic, następnie skierowano do Żagania, stamtąd do Węglińca i dopiero do stacji docelowej w Zebrzydowej (wówczas Zabłocie). Było tak, gdyż nie odbudowano jeszcze wiaduktu w Bolesławcu, zniszczonego w lutym 1945 roku przez wycofujący się z miasta Wehrmacht. Tym niemniej osadników można było od razu skierować na Żagań, bez przewożenia ich z Miłkowic do Bolesławca i z powrotem tylko po to, aby mogli zostać oficjalnie powitani przez grupę urzędników. 

Gdy transport dotarł już do Zebrzydowej, w przeciągu godziny został rozładowany przed dworcem kolejowym, a urzędnicy Państwowego Urzędu Repatriacyjnego skierowali osadników do ich nowych domów w Wykrotach (Wałdów), Czernej (Czarna), Parzycach (Parycz) i Bolesławicach (Tylinów), gdzie rozpoczął się zupełnie nowy rozdział w ich życiu. 

Źródła:

  • Archiwum Akt Nowych, akta Państwowego Urzędu Repatriacyjnego Zarządu Centralnego w Łodzi, sygn. 216.
  • Teczka osiedleńcza Andrzeja i Marii Grabarzów, kopia w zbiorach autora. 

Sonda Bolec.Info


Czy dzisiejsi urzędnicy podejmują decyzje rozsądniej, niż kiedyś?

Dariusz Gołębiewski
Dariusz Gołębiewski
współpracownik portalu i gazety Bolec.Info. Autor działu "Okruszki historii", historyk.

Kontakt z Redakcją: e-mail: [email protected] - tel. +48 693-375-790

79 lat temu podczas reemigracji z Jugosławii wydarzył się spory urzędniczy absurd

~~Burobrązowy Pigwowiec niezalogowany
2 godz. 38 min. temu
Teraz tez tak by bylo
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomarańczowoczerwony Lilak niezalogowany
1 godz. 56 min. temu
Panie A.G. BEŁKOT
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Fgdh niezalogowany
1 godz. 0 min. temu
Teraz to imigrantów tak przywożą brawo dla her Tuska oraz ...i co głosowali na uśmiechnięta

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Staroróżowy Jaśminowiec niezalogowany
55 min. temu
''Stany Zjednoczone nie przyjęły żydowskich uchodźców z III Rzeszy
Rząd USA nie przyjął statku z 937 żydowskimi uchodźcami z III Rzeszy. Franklin Delano Roosevelt okazał się nieugięty, mimo że żydowscy uchodźcy napisali do niego wstrząsającą prośbę o łaskę. Roosevelt uznał ich za "element niepożądany". Wielu z nich trafiło później do komór gazowych.''

DZISIAJ W ''JUESEJ'' TO TEMAT TABU...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Brunatnozielona Funkia niezalogowany
15 min. temu
,,Przejazd z Jugosławii do Polski trwał przez kilka dni, a po drodze przyszli osadnicy musieli przejechać jeszcze przez Węgry i Czechosłowację ,, - Ja myślałem , że Jugosławia graniczyła wówczas z Polską , a tu jeszcze musieli przejechać przez Węgry i Czechosłowację jestem zaskoczony.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Villaro zaprasza