Generalnie rzecz ujmując, z historycznego punktu widzenia nasz powiat dzieli się na trzy zasadnicze części. Wszystko, co znajduje się na wschód od linii Kwisy, to zachodni kraniec Dolnego Śląska. Należą doń też lewobrzeżne części Świętoszowa i Nowogrodźca. Nie licząc tych wyjątków wszystko, co znajduje się na zachód od linii Kwisy, to już kresy wschodnie Górnych Łużyc, o których będzie dzisiaj mowa. Mamy tam jeszcze Godzieszów, który przez wieki był czeską eksklawą, ale to temat na odrębny tekst.
Górne Łużyce są dziś podzielone między Polskę i Niemcy, przy czym zdecydowanie większa ich część należy do Niemiec. W Polsce zaliczamy do nich lewobrzeżne części powiatów bolesławieckiego i lubańskiego, cały powiat zgorzelecki i maleńkie skrawki województwa lubuskiego.
W przypadku wschodniego krańca Górnych Łużyc, należącego do naszego powiatu, część istniejących tam miejscowości może się pochwalić wczesnośredniowiecznymi, górnołużyckimi korzeniami - są to Czerna, Bieniec, Tomisław i Ołobok, a być może także Wykroty. Pozostałe wioski zakładali już niemieccy koloniści, ściągający na te tereny od XIII wieku i którzy z czasem doprowadzili do ich pełnej germanizacji.
Do końca wojen napoleońskich była to jednak niezmiennie integralna część Łużyc (przechodzących przez wieki z rąk do rąk) włączona do Prus kosztem Saksonii w 1815 roku Od tej pory ziemie te były częścią prowincji Śląsk, lecz pamięć o Łużycach przetrwała. Gdy ogląda się przedwojenne pocztówki z Wykrot czy Parowej, często przy nazwach tych miejscowości pojawia się skrót O.-L., oznaczający Oberlausitz, czyli Górne Łużyce. Takie samo oznaczenie jest częste także w pochodzących z tych terenów dokumentach, a jeszcze w latach trzydziestych XX wieku w Tomisławiu urodziła się górnołużycka pisarka, Marja Młynkowa.
Nawet w przedwojennym herbie powiatu bolesławieckiego (Kreis Bunzlau) umieszczono obok siebie symbole Dolnego Śląska i Górnych Łużyc, podkreślając w ten sposób historyczne bogactwo całego regionu.
Po II wojnie światowej i masowej wymianie ludności pamięć o tym, że Kwisa była kiedyś rzeką graniczną, a tereny znajdujące się na jej lewym brzegu były częścią Górnych Łużyc, niemal wygasła. W Lubaniu i Zgorzelcu osadnicy dowiadywali się o Łużycach (choć z jakiegoś powodu władze nazwały lubański dworzec Lubaniem Śląskim, a nie Łużyckim i nikt tego do dziś nie zmienił), ale w powiecie bolesławieckim wątek ten w zasadzie nie był podejmowany.
W przestrzeni publicznej naszego powiatu odniesień do Górnych Łużyc w zasadzie nie ma - a szkoda. Do dziś w całym powiecie jedynie w Nowogrodźcu można znaleźć ulicę Łużycką, i to na prawym brzegu Kwisy. W Wykrotach stoi za to pomnik upamiętniający "powrót" wioski do "Macierzy", wybudowany w 1975 roku. W przypadku Górnych Łużyc, które były polskie jedynie w latach 1018-1030, sformułowanie tego typu jest bardzo nietrafione, ale było zgodne z ówczesną rządową propagandą Ziem Odzyskanych. A jak wiemy, dla propagandy fakty nie mają większego znaczenia.
Od pewnego czasu w pobliskim Lubaniu, jednym z dawnych członków łużyckiego Związku Sześciu Miast, odwołania do historii Łużyc są bardzo silne i traktowane jako ważny element lokalnej tożsamości. Tymczasem mieszkańcy nie tylko Lubania, ale i Zebrzydowej, Parowej, Tomisławia, Gierałtowa lub Zagajnika, chcąc określić region, z którego pochodzą, mogą mówić o Górnych Łużycach, a nawet określać jako Górnołużyczanie - a to byłaby ciekawa marka tych okolic, gdyby ją dobrze wykorzystać.
Dobrym pomysłem byłoby ustanowienie ulic Łużyckich w Wykrotach, Parowej i Osiecznicy - jedynych górnołużyckich miejscowościach w naszym powiecie, które mają nazwy ulic. Emitowanie pocztówek, na których byłoby napisane np. Gierałtów (Górne Łużyce), też byłoby wskazane, zwłaszcza że w gminach Nowogrodziec i Osiecznica trudno o jakiekolwiek współczesne pocztówki. Może "znaki graniczne" na mostach łączących Górne Łużyce z Dolnym Śląskiem mogłyby się sprawdzić? I organizowanie - na podobieństwo Lubania - Dnia Górnych Łużyc? Wciągnięcie na maszt flag Dolnego Śląska i Górnych Łużyc przed ratuszem w Nowogrodźcu i Urzędem Gminy w Osiecznicy?
A może nawet zmiana herbu naszego powiatu na nieco spolszczoną wersję herbu przedwojennego? Oryginał załączam poniżej:
~~Uojk napisał(a): To samo na "i", współpraca?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).