Kronika Wypadków Lokalnych - 23 kwietnia 2025 roku

Subiektywny przegląd wydarzeń.

Tablice na ścianie Starostwa Powiatowego (fot. Bolec.Info)

Trwa kampania wyborcza mająca wymienić Andrzeja Dudę na kogoś, kto nim nie będzie. Przy Leśnym Potoku wizerunek gaśnicowego influencera Grzegorza B. obwieszcza, że "Tu jest Polska". Według historyków gdzieś tak od 1945 roku. 

Z okazji kampanii wyborczej nawet jaja Rafała były w stempelkach a jeden z bolesławieckich zakładów ceramicznych oferuje żonom kandydatów na prezydenta robotę w malarni.

Na miejscu ceramików sięgnęlibyśmy pamięcią wstecz: Obecna para jeszcze prezydencka promująca jeden z bolesławieckich serwisów ceramicznych była tak skuteczna, że przez pięć lat nie sprzedano nawet 50 egzemplarzy zestawu. Za to obecna jeszcze para zaprosiła malarki do prezydenckiego pałacu. Ale nie pojechały, bo nie były karane. 

W związku z żałobą narodową ogłoszoną w Polsce KGHM zmienił datę sadzenia drzew przy hucie w Głogowie. To prawdziwa informacja. Serio.

Gmina Bolesławiec nie odwołała z okazji żałoby Wietrzenia Szaf w Kraśniku Dolnym.

Śmierć papieża Franciszka nie skłoniła Władimira Putina do ogłoszenia żałoby narodowej. Wystarcza mu, że codziennie ogarnia ją Ukrainie.

Żałoba narodowa będzie za to niemal zignorowana w Bolesławcu. Tutaj imprez się nie odwołuje, bo nie ma czego odwoływać.

Nowy kolega posła Szymona Pogody, Robert Bąkiewicz (panowie razem niedawno organizowali stand up w Zgorzelcu) przełożył za to swój Marsz Przeciw Imigracji na nowy termin. Marsz odbędzie się 10 maja. Pewnie przypadkiem dzień ten to rocznica utworzenie getta w Krośniewicach.

5 maja zdezaktualizuje się tablica zamontowana na budynku starostwa. Na tablicy starosta napisał maturzystom, że świat stoi przed nimi otworem. Nie napisał niestety którym. Za to na tablicy jest rok 2025, więc w przyszłym roku trzeba będzie wywalić kolejne 10 700 złotych z Waszych podatków na nową tablicę. Chyba, że ktoś nie zda.

Od lutego bolesławiecka policja sprawdza czy reklama lokalnej kręgielni w hotelu Ibis łamie prawo oferując wódkę gratis przy rachunku wynoszącym minimum 800 zł. Reklama sugeruje też, że pracownice przy placu Popiełuszki są w stanie (a właściwie w staniku) bronić praw sojuszników do darmowej wódeczki własną piersią.

Czterej idioci zrywający przy ulicy Kościuszki plakaty Trzaskowskiego na razie nie zostali namierzeni i ukarani. Zostali za to bohaterami Instagrama Bolec.Info. Rolkę z ich bohaterskim czynem wyświetliło ponad 100 000 internautów (profil portalu śledzi zaledwie 1461 osób). Skomentowało tę rolkę ponad 1000 osób. Drastyczna większość komentatorów pochwala czyn młodych bolesławian. Wszyscy oni w najbliższych latach uzyskają prawa wyborcze. Na szczęście biuro paszportowe w Bolesławcu zwiększa przepustowość i jeszcze przez jakiś czas będziemy w strefie Schengen.