~mdm napisał(a): 300 tysięcy to koszt remontu, a kilkadziesiąt opracowanie projektu!!! Skąd te ceny, to jakiś absurd! Czy urzędnicy nie mogą wyrysować tego we własnym zakresie?! Mało inżynierów w urzędzie miasta i starostwie? Czy zarobi na tym jakieś zaprzyjaźnione biuro projektowe. Masakra, to się nie może udać;(
Zastosowana autokorekta