~ napisał(a): Dobry kominiarz powinien sprawdzić wszystkie wyczystki w budynku, a w większości tak nie jest. Nie otworzył ktoś piwnicy -" jakoś to będzie". Poważna firma nie wpuści - "jakoś to będzie"...
Zgadzam się z tym, tyle że nawet jak otworzy piwnicę to kto usunie gabaryty? Czy dobry kominiarz to ekipa sprzątająca? Ludzie sami powinni dbać o to co mają w piwnicy, pilnować wizyty kominiarza jak pacierza, ale po co, niech chłopina przyjdzie innym razem bo teraz jestem na zakupach. Wqurwia mnie takie podejście. Starsi ludzie wiedzą co i jak, młodzi olewają, są w Bolcu takie kamienice że jak przyjdę to ludzie mają klucze w rękach od piwnic, są tez takie że nikt nie ma nawet klucza od strychu, nawet zarządca, mało tego, bywa że na dziesięć mieszkań tylko jeden lokator jest w domu w godzinach przeglądu.
Tak, jesne, teraz będzie że powinien po obiedzie chodzić bo do obiadu ludzie pracują. Kominiarz nie pracuje, kominiarz tylko łazi, jak pójdzie po obiedzie to słyszy," panie, o tej porze to ja z pracy wróciłem, odpoczywam, niech pan kiedyś indziej przyjdzie", A Kominiarz to nie odpoczywa? Kominiarz to ma zdrowie nie do za.je.ba.nia? Kominiarz nir denerwuje się, nie stresuje i kominiarz nie ma...rodziny.
-Ja będę mógł otworzyć piwnicę ale dopiero jak przyjdę z pracy, kończę o 19.
Bo co , klucza sąsiadowi nie zostawi, bo przecież sąsiad z.a.p.i.e.r.d.o.l.i mu kilo węgla i pajęczyny ze ścian.
Ech ludzie, zacznijcie wy doceniać pracę tego bidnego PANA Kominiarza.