PanM napisał(a): Problem śmieci na ulicach oraz dzikich wysypisk towarzyszy nam od kiedy pamiętam.
Nie pomoże tu żaden system restrykcji ani prośby do " brudasów "
Niezbędna jest ustawa o " GOSPODARCE OPAKOWANIAMI PO PŁYNACH -- "
tAK JAK W NIEKTÓRYCH KRAJACH KAUCJA ZA KAŻDE OPAKOWANIE ORAZ AUTOMATY DO ZWROTÓW .ORAZ PRZYWRÓCENIE SKUPU MAKULATURY.
W okolicach starego miasta koszy na śmieci aż nadto a czym dalej tym gorzej.
Przypominam ę w zakresie gospodarka śmieciami w budżecie miasta jest 1,2 miliona nadwyżki.
Albo należy obniżyć cenę za wywóz śmieci albi za te pieniśdze zlikwidować opisywane powyżej problemy.
Prośby i apele do tych ludzi na pewno nic nie dadzą,to nie ci ludzie,"zainteresowani:" pewnie skwitują to śmiechem.
Przekonany jestem natomiast do skutków za obciążanie kosztami sprzątania i publiczne piętnowanie (podawanie nazwisk i za co).
Rozmawiałem kiedyś z leśniczym któremu zdarza sie łapac takich brudasów :"panie daj pan spokój- kary minimalne ,a co ja mam korowodów i pisania".