To sie nazywa prezny, dynamiczny zespol odporny na stres.

ale pojechaliscie po firmie sa jednak ciekawsze sytuacje z tej firmy np. jak przyjezdzali niemcy to panika na calego byla , wywozenie sprzetu z placu , aut i pracownikow nagle nie bylo widac to bylo z okien bloku :P

Zawsze znajdą się ofiary losu, którym żadna praca nie odpowiada. Nie pasuje Ci to się zwolnij i idź do bad eru. Nawet w ogłoszeniu podali że praca w delegacji, więc o co chodzi?

Ale każda delegacja ma granice rozsądku. A nie info o 14;00, że zaraz jedziesz do maszyny 400km....

~. napisał(a): ale pojechaliscie po firmie sa jednak ciekawsze sytuacje z tej firmy np. jak przyjezdzali niemcy to panika na calego byla , wywozenie sprzetu z placu , aut i pracownikow nagle nie bylo widac to bylo z okien bloku :P

To fakt. były takie komiczne sceny.
zresztą na brak wrażeń w tej firmie nie mozna było narzekać. zapewne nadal tak jest.

~Zxzx napisał(a): Zawsze znajdą się ofiary losu, którym żadna praca nie odpowiada. Nie pasuje Ci to się zwolnij i idź do bad eru. Nawet w ogłoszeniu podali że praca w delegacji, więc o co chodzi?

jeszcze raz powtórzę wielkimi literami abyś dobrze zrozumiał.
nie pasowało mi wiec się zwolniłem i znam sporo osób które rówież tam juz nie pracują i są zadowolone. i mogę cie zapewnić, że to nie są ofiary losu i świetnie sobie radzą. Ktoś zapytał jak tam jest więc odpisuję czego może się spodziewać z własnego doswiadczenia. praca w delegacji też moze być fajna i ciekawa ale powinno to sie opierać o jakieś standardy i odpowiednie wynagrodzenie a nie na hura i z łapanki bo klient dzwoni godzinę przed fajrantem. przyjmują cie na montera czy ślusarza a robisz jako murarz, tynkarz, akrobata. od sprzątania placu, załadunek auta, delegacje po faktycznie monterskie prace w zależności co akurat potrzeba.

~ napisał(a):

~Zxzx napisał(a):

Ktoś zapytał jak tam jest więc odpisuję czego może się spodziewać z własnego doswiadczenia. praca w delegacji też moze być fajna i ciekawa ale powinno to sie opierać o jakieś standardy i odpowiednie wynagrodzenie a nie na hura i z łapanki bo klient dzwoni godzinę przed fajrantem. przyjmują cie na montera czy ślusarza a robisz jako murarz, tynkarz, akrobata. od sprzątania placu, załadunek
auta, delegacje po faktycznie monterskie prace w zależności co akurat potrzeba.

Ja bardzo dziękuję za info, przynajmniej wiem, że trzeba szukać czegoś innego :)

~aaa napisał(a):

~ napisał(a):

~Zxzx napisał(a):

Ktoś zapytał jak tam jest więc odpisuję czego może się spodziewać z własnego doswiadczenia. praca w delegacji też moze być fajna i ciekawa ale powinno to sie opierać o jakieś standardy i odpowiednie wynagrodzenie a nie na hura i z łapanki bo klient dzwoni godzinę przed fajrantem. przyjmują cie na montera czy ślusarza a robisz jako murarz, tynkarz, akrobata. od sprzątania placu, załadunek
auta, delegacje po faktycznie monterskie prace w zależności co akurat potrzeba.

Ja bardzo dziękuję za info, przynajmniej wiem, że trzeba szukać czegoś innego :)

:] :]


Ja pracuję w tej firmie wiele lat i często jestem na delegacjach. A ty jak zamiatałeś plac i byłeś tynkarz, akrobata to znaczy że się do niczego nie nadawałeś. Na delegacjach więcej to mogę zarobić jedynie zagranicą. A tu co weekend jestem w domu.