W ZSB nie otworzono technika leśnika, mimo że chętni byli....chętni zabrali papiery do innego powiatu, albo do innych szkół, gdzie nie było chętnych w danej klasie, bo uczniowie mieli ten kierunek jako drugi...odwrotnie to nie zadziałało, tamtych klas nie likwidowano, tworzono je sztucznie, wygaszajac inne klasy...nie otworzono geodezji...ale czy mozna mówic o wygaszeniu??? W zeszłym roku nie otworzono architektury krajobrazu, a w tym roku było dużo chętnych..Inna sprawa ze nasze starostwo powie tak: nie macie w tym roku to w przyszłym roku nawet nie próbujcie reaktywowac np. lesnika...taka mała zemsta z niskich pobudek...

~Absolwent napisał(a): Brawo II LO
Jestem dumny z dyrektora mojej byłej szkoły ! Świetna robota ♥

Ja też jestem dumna,moja córka tez ukończyła 2LO,ma magistra.

~ napisał(a): głupków z maturą nie brakuje

a co dopiero z magisterium

są przyjęcia w biedronce

Kipi z Ciebie zazdrość?

Nikt nad tym nie panuje.Jakie mlodziez będzie miała możliwości znalezienia zatrudnienia na Lokalnym Rynku Pracy.Powinismy szkolić technologow skory,druku ,kierowcow i serwisantow samochodow ciężarowych,obsluge autostrad,logistykow i magazynierow.Ale ci ,co rzadza szkolnictwem ponad gimnazjalnym nie maja o tym zielonego pojecia

wybór kierunku to loteria
dzisiaj zapotrzebowanie jest na to................. jutro co innego
czym rynek będzie nasycony za kilka lat dzisiaj ciężko określić
ja wyznaję zasadę ...rób to co lubisz i jest twoją pasją, a może będziesz miał szczęście i osiągniesz sukces :) :) :)

~pall napisał(a): Chcą wykończyć budowlankę, która się im ośmieliła postawić. Po cichu ją wytępią.

Może chcą Budowlankę eksmitować aby powrócić do realizacji koncepcji umieszczenia na jej miejscu Zespołu Szkół Specjalnych ;)

Witam
Ośmielam się zabrać głos w dyskusji, ponieważ jestem osobą ze środowiska oświatowego (choć niższego szczebla), ale koleżanki i kolegów w ponadgimnazjalnych mam. Postanowiłam podzielić się kilkoma refleksjami, które mnie nawiedziły po rozmowach z nimi i po wypowiedziach Państwa tu zamieszczanymi.
Gratuluję ILO doskonałego naboru i otworzenia aż 6 klas pierwszych. Dobry to rok dla szkoły biorąc pod uwagę, że ostatnio otwierano tam po 5 klas na rocznik w imię dobrego dzielenia chętnych między oba nasze ogólniaki. W tym roku ILO ma 6 klas a IILO tylko 3,5 klasy (0,5 klasy to klasa zintegrowana 10 osobowa). Pamiętamy, że ostatnie miesiące nie były dla IILO spokojne, bo łączono tę placówkę z ZSSpecjalnych. Tak mało klas w tym roku w tej szkole? Czyżby jednym zwiększamy, a innym....? Ot, taka luźna reflekcja.
Z tego co usłyszałam to w tym roku starostwo pozwoliło utworzyć w sumie 9,5 klasy ogólniakom, 16 klas technikom i tyko 3,5 klasy zsz. Czy i Państwo uważacie, że takie proporcje są lekko przesadzone? O ile orientuję się w planach przedstawianych przez p. Minister Edukacji to stawiamy na szkolnictwo zawodowe, ale tego niższego szczebla, bo brakuje nam fachowców. Nie wszyscy muszą zarządzać np. budową czy sklepem, ale jak zabraknie nam młodzieży po zsz to nie wiem, kto będzie kładł mi kafelki czy sprzedawał chleb w sklepie.
Trzecia refleksja. W rozmowach otrzymałam informację, że budowlanka miała nabór na połowiczne klasy leśników i geodetów. Ale w tym roku nie dane im było ich utworzyć. Rodzice tej młodzieży poprzenosili podania swych dzieci bodajże do Głogowa? - do klasy w wybranej profesji... Czy stać nas na utratę tylu dzieciaków z powiatu, czy może należało się nad nimi i ich preferencjami zawodowymi pochylić i zrobić wszystko żeby zostali u nas?
Szanowni Państwo z oświatą bywa różnie. Stoimy w obliczu zmian strukturalnych - zwłaszcza w szkolnictwie niższego szczebla. Jednak działania jakie obserwuję w naszej bolesławieckiej oświacie - zwłaszcza tej powiatowej, do której my posyłamy nasze dzieci po ukończeniu szkół podstawowych i gimnazjalnych, nie napawają mnie otuchą i spokojem. Przypomina to trochę wojenkę: kto-kogo- i za co....
Dziękuję.

Może wymienić kierujących oświatą w powiecie na "nowszy model"? ;)