E napisał(a): PanieM:) Jeśli mielibyśmy wznosić takie toasty, to w czymże bylibyśmy lepsi od naszych "wrogów"?
PanM napisał(a): Ja w swojej naiwności i ufności do ludzi zawsze zakładam że nikt nikomu źle nie życzy.
To tylko rysunek -- osobiście nie używam słowa wróg.Wolę bogobojny , dobry człowieku.
Pannazdzieckiem napisał(a): :D Określając w ten sposób wroga , przynajmniej teoretycznie , 97 % Społeczeństwa masz na uwadze ;)
PanM napisał(a): Panie Hagel ...
kc napisał(a): Emem, weź zamknij ten temat, przecież to jest nieetyczne żerować na tym, że człowiekowi odbiło, bo dowiedział się, że jest chory. Naprawdę te "kliknięcia" są takie ważne ?