Jeszcze jedna "nawiedzona".

Przylezie taka na dwa dni i będzie się wymądrzać. A cóż takiego drzewku się stało. Ziemia mu zaszkodziła? :D

Uchowaj nas Boże od nawiedzonych architektów krajobrazu jak ta autorka listu. To przez takich ludzi mamy problemy z budowaniem parkingów samochodowych w mieście, ponieważ tacy jak ona nie pozwalają wyciąć drzew w miejscu planowanego parkingu miedzy ulicą a chodnikiem. Podły egoizm ludzi, którzy nie mają samochodów. Drzewa można posadzić w innym miejscu, tam gdzie nie będą nikomu przeszkadzały, a od problemu ciasnoty na ulicach nie da się uciec i trzeba go już zacząć rozwiązywać teraz.

Wszystkie drzewa dookoła płakały jak na to patrzyły.

ciekawe czym pali w piecu ?

Jak to czym?Tak jak co drugi: BUTELKI,BUTY,SZMATY i do tego TROCINY zmieszane z OLEJEM SILNIKOWYM.Pozdrawiam!!!!

A ja nie jestem nawiedzoną turystką ale tez mi się nie podoba takie podejście do tematu można było w jakiś inny sposób potraktować to drzewo ,trzeba wielu lat żeby tak duże urosło i dawało cień mieszczuchom w upalny dzień kiedyś za tym zatęsknicie jak wszystko w pień wytniecie i co to za porównanie czym pali w piecu ?ja palę drewnem oczywiście ale sama nie idę do lasu i nie rąbie jak leci są od tego ludzie,którzy znają się na tym lepiej niż ja i jedno wytną inne posadzą nie rżną wszystkiego na raz a w mieście mało jest coraz mniej i co wam zostanie ?patelnia ?zastanówcie się.Pod prywatna posesją jak chce się wyciąć drzewo to pism górę trzeba wypełnić i czekać na pozwolenie a miasta Bolesławca to nie dotyczy ?

Theo Dor, nie ośmieszaj się! Te drzewo, drzewa rosły tu i wokół Nas, zanim Ty się urodziłeś na tym świecie! To my się rozrastamy, wycinamy wszystko i zalewamy betonem, kostką i asfaltem, ciągle narzekamy, że czemu jest tak gorąco w naszym mieście?! Czemu po deszczu woda zalewa nasze miasto?! Włączmy myślenie! :/