~x napisał(a): Powiat to nie tonący okręt, a rodzaj wraku na mieliźnie. Tylko zmiany mogą go uratować. A pan Mitera nie ucieka jak szczur, tylko zrozumiał, że kapitan i inni "pierwsi oficerowie" prowadzą statek do nicości i nie są w stanie go uratować, przestał więc z nimi współpracować. To ci, co nadal tworzą koalicję władzy bawią się w dowództwo "Titanica".