W którym wydziale tak skrzywdzili synka pana Gawrona ?

Chyba zamówień i inwestycji- chyba tAk to się nazywa.

W naszym kochanym przecież mieście, czy to w Starostwie czy Gminie Miejskiej Bolesławiec czy Gminie Wiejskiej Bolesławiec starostowie, prezydenci, wójtowie i urzędnicy - to goście o zaszczytnych funkcjach. Każdy z nich jest potrzebny i naprawdę jest nam miło, jak obsługiwani jesteśmy przez kompetentnych z wysoką kulturą ludzi. Mieszkańcy nie zawsze muszą wiedzieć o politycznych przepychankach, gierkach, układankach, bo to tylko bardzo szkodzi wizerunkowi Starostwa czy Miasta. Panowie powinni pohamować swe zapędy i zaniechać upubliczniania wzajemnych waśni.

~ napisał(a): Także uważam, że to Pan Haniszewski ma klasę. Nikogo nie obraża, nie uchybia niczyjej godności, nie wytyka niczyich błędów. Kultury możemy się uczyć przez całe życie Panowie.

Pan Haniszewski swoje chamskie wychowanie pokazał kilkakrotnie na zarządach ,teraz jest w rozkroku bo jest na wylocie ,przede wszystkim nigdy nie powinien być Vice Starostą .

O w końcu coś się dzieje sypią się w zajemnie !!

~ napisał(a): W którym wydziale tak skrzywdzili synka pana Gawrona ?

Wydział Inwestycji i Zamówień

Jeśli Pan Gawron twierdzi, że marnotrawiono środki publiczne to powinna się tym zająć prokuratura i to natychmiast.

panie Gawron jeszcze synkowi pan każ się zwolnić ze starostwa żeby było honorowo.100% jutro łepka nie będzie w pracy