~~Zybstar napisał(a): "czytamy GW od pierwszego numeru i niczego takiego tam nie znajdujemy"
To jest po prostu nie możliwe! W każdym! dosłownie w każdym numerze(udowodnione) jest choćby mały artykuł atakujący Kościół Katolicki. Systemowa praca.
Trudno nie zgodzic sie z tym co napisales.
Refleksja tworcza Autorki nie siega poza banalne stereotypy. Sa to poglady nie domyslane, swiadczace albo o braku glebszej refleksji na te - bardzo wazne - tematy, albo nawet - prosze wybaczyc wyrazenie - dowodzace etycznego sklocenia i niedostatku wyobrazni spolecznej. Smiem twierdzic, ze moja byla Pani "od polskiego" swoje poglady determinuje nie intelektualna pozycja i sila charakteru, ale obowiazujaca moda i konwenansem. Wg Wyborczej wszyscy niezgadzajacy sie z jej pogladami to moralne i intelektualne karly. I tu zwolennicy Wyborczej przestaja byc intelektualistami, a staja sie "intelktualistami zaangazowanymi". A to znaczy, ze przestaje sie byc intelektualista, a zaczyna sie byc propagandzista.