Kazimierz Marczewski napisał(a):~chcemy biogazownię koło Orki! napisał(a): W Lubichowie wydobywano anhydryt i gips. Brawo Rzetelni Dziennikarze!
Drogi anonimie, nie masz racji. Przeczytaj to i nie mów o rzetelności dziennikarzy, najpierw sprawdź informację.Historia kopalni Lubichów sięga krótkiego okresu przed wybuchem wojny, kiedy to na fali rozbudowy przemysłu wojennego i zbrojeń w Niemczech, w związku z tym zwiększonego zapotrzebowania na rudy metali zaczęto przygotowywać do eksploatacji wcześniej rozpoznane złoża. W 1938 roku powstała spółka BUHAG (skrót od Berg und Hütten Aktiengesellschaft czyli Górniczo - Hutnicza Spółka Akcyjna) z siedzibą we Wrocławiu. Głównymi udziałowcami spółki był koncern Bergwerkgesellschart Georg von Giesche's Erben z Wrocławia oraz Ministerstwo Gospodarki III Rzeszy. Do spółki należało kilka pól górniczych z koncesją na wydobycie rud miedzi (większość z tzw. Starego Zagłębia Miedziowego), między innymi też Liebichau Grube, czyli kopalnia w Lubichowie. Właściwa budowa kopalni rozpoczęła się w 1943 roku i trwała do końca wojny.
Kopalnia przetrwała wojnę. Roboty górnicze wznowiono w 1951 roku korzystając z dwóch niemieckich szybów (L I - 115 metrów głębokości oraz L II - 134 metry głębokości, oba połączone przekopem na poziomie 68 m), po uprzednim ich odwodnieniu. W latach 1956 - 1959 funkcjonowała jako samodzielna jednostka górnicza, dopiero w 1960 roku została włączona do Zakładów Górniczych Konrad. Wydobycie miedzi trwało do 1976 roku, w tym czasie kopalnia wzbogaciła się o dodatkowe szyby L III i L IV ( L I i L II pozostawały szybami głównymi).
~~Połykaczka kijanek napisał(a): Jeżeli to była kiedyś nazistowska kopalnia miedzi to śmiało można postawić tezę że jest to Polski szyb zagłady, zamaskowany kiedyś aby ukryć prawdę o zagładzie w szybach ,i nie ma w tym żadnego kitu.
Niejeden górnik mógł tam zginąć i choć danych o tym żadnych nie ma nie oznacza że to się nie wydarzyło.
Dlatego trzeba tam postawić tablicę pamiątkową dla potomnych aby pamiętać o takich miejscach makabry i aby piętnować nacjonalizm na tych ziemiach.