~~bolecnauta napisał(a): Dobry kandydat na prezydenta Bolesławca.
Żeby być dobrym kandydatem trzeba się interesować Bolesławcem i tu żyć, a nie przyjeżdżać kilka razy w roku. To po pierwsze. Po drugie sam powiedział że bardziej interesują go sprawy województwa. I po trzecie, małe zaufanie po tych jego przygodach w PO itp...
To stowarzyszenie, o którym mówi skupi tych wszystkich co nie będą mogli wystartować na wójta burmistrza czy prezydenta. Muszą przecież chłopaki gdzieś pracować. Więc się zbiorą do kupy, trochę ludzi zagłosuje i coś tam wezmą w powiatach czy urzędzie marszałkowskim. Kolejnym etapem będzie parlament i to będzie trampolina dla naszego byłego wtedy już prezydenta. Wspomnicie te słowa :)