PanM napisał(a): Tak całkiem serio pytanie do Radnych Rady Miasta .
Szanowni Panowie , czy potraficie rozwiązać ten problem ?
Myślę że jeśli zechcecie to znajdziecie sposób.
Pytanie -- czy się Wam chce i czy Wam wolno być samodzielnymi ?
Jak do tej pory nie chciało się nawet odpowiedzieć na propozycje.
PanM napisał(a): Szkoda że kochające mamy zauważają problem jedynie na poziomi swego " ogródeczka "
Inne dzieci , w tym te starsze też mają swoje mamy i one też nie powinny wyręczać instytucji powołanych do sprzątania i urzędników / radnych / odpowiedzialnych za organizację i sposoby likwidowania problemów .
Są pieniądze i nikogo to nie zastanawia ?
~~brodiaga napisał(a): Już widzę panów: Romana, Stasika, Chwojnickiego i innych wiecznych radosnych rządcow,miasta świecacych przykładem dla dzici i mlodzieży. Cała akcja śmierdzi bolszewickimi tzw "czynami społecznymi" z lat 70 ubiegłego wieku.
Drogie dzieci nie dajcie się wkręcic.Jak wy będziecie sprzątać, to całe towarzystwo będzie żreć i pić alkohol. Nie dajcie się oglupić temu towarzystwu,które nie potrafi zaradzić niczemu oprócz tapicerki swoich taboretów.Dziury w drogach, śmieci - to trudności z którymi te niemoty nie potrafią uporać się od zawsze. Oni za to biorą pensje! Nie dajcie z siebie zrobić darmowych sprzątaczy!