Horus napisał(a): bo to zatwardziały ateista...;D
masz ''tytoniu'' ...może dzięki temu zrozumiesz skąd tyle złości u ludzi budzą zachowania ''sukienkowych'' ;D
''Kontrowersyjny ksiądz Piotr Natanek ma w styczniu stanąć przed sądem za zniesławienie. Prywatny akt oskarżenia złożyli rodzice, których dzieci przyszły na świat dzięki in vitro. Ksiądz porównał dzieci poczęte w taki sposób do zwierząt i powiedział, że "są produktem, a nie bytem".
Ksiądz Natanek stanie przed sądem. Rodzice nie wytrzymali
W Wielkanoc tego roku ksiądz Piotr Natanek podczas kazania w Pustelni Niepokalanów w Grzechyni w kontrowersyjny sposób wypowiedział się o dzieciach poczętych metodą in vitro. Zdaniem duchownego, takie dziecko jest "produktem, a nie bytem".
Wiem, że wielu z was oburzą te słowa, ale zapowiadałem, że padną tu ciężkie słowa dotyczące waszego bytu, waszej ludzkiej istoty. Ilu z was przeżyło dramat, kiedy usłyszało wyjaśnienie w naszych orędziach Pana Boga na temat 10 przykazań, z których jasno wynikało, że dziecko poczęte z próbówki, poza Bogiem, jest produktem, a nie bytem? Nie istotą. Jest zwierzęciem - powiedział.''
wiem,wiem ...to tylko kolejna ''czarna owca'' a ksiądz jest tylko człowiekiem którego kiedyś ''rozliczą w niebie'' :D
a tu du-pa...
ziemianie się za niego wzięli ...;D
Fakt że wypowiedzi Natanka są dość kontrowersyjne. Ja bym ich nie brał tak dosłownie, a raczej potraktował jako głos w dyskusji. Dokąd jesteśmy tworem Boga, a odkąd produktem. Bo ludzie to by chcieli i zjeść ciastko i mieć ciastko. Wielu z nas by chciało wyprodukować sobie dzieciaka z idealnie wybranymi cechami, i jednocześnie wciąż mieć przekonanie, że zaszedł tu akt stwórczy. I chyba w takie myślenie chce uderzyć zawczasu ks. Natanek.
Sąd niewiele mu zrobi. Bo gdyby jego skazano, z automatu musiano by skazać wszystkich komunistów, z tobą włącznie. Natanek twierdzi,że tylko dzieci z próbówki nie mają duszy, i to jest cała jego wina. Komuniści zaś uważają, że my wszyscy nie mamy duszy, wiec praktycznie nic nie odróżnia nas od zwierząt. Kto więc bardziej zasługuje, by go sądzić?
Poza tym osoby wierzące nie powinny poczynać dzieci w próbówkach - taka jest wykładnia nauki Kościoła. Jeśli ktoś tę naukę odrzuca, to albo nie wierzy w ogóle, albo jego wiara jest powierzchowna. W związku z tym, rozważania na temat posiadania, bądź nie posiadania przez kogoś duszy, nie powinny być dla takiej osoby warte kruszenia kopii.