~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Oczywiście że bym był przeciw ciumkom. Niezależnie czy byłby to ksiądz czy budowlaniec. Coś ty się tak zafiksował na tym "ciumkaniu"? Masz z tym problem to idź się w końcu zbadaj u specjalisty, a nie ciągle wylewasz tu te same frustracje.
.
poważnie???...byłbyś przeciw???
a skąd wiesz że dziecko nie ukrywa tego przed tobą?
a skąd to twoje ''zafiksowanie''?
coś mi się wydaje że dziecka nie wysyłasz po ''nauki'' do budowlańca...;D
wracam do ''ciumkania'' i do ''zdolności terapeutycznych'' klechów bo to najbardziej idio.ty.czne tłumaczenie jakie kiedykolwiek usłyszałem ...;D
aha..było jeszcze wypędzanie ''demonów'' salcesonem...;D
myślę że musisz być sam nieźle sfrustrowany tym że często musisz czytać co pisze o tych których tak zawzięcie bronisz...;D
może czas być sam się udał do jakiegoś ''szpeca'' :D