Horus napisał(a): krótko mówiąc.... gdyby nie ''lewacy'' -bo przecież to ich wina ;D - zboczeńców w sutannach by nie było a siostrzyczki zakonne nie chowały by zwłok dzieci w przyklasztornych studniach i pod ich murami...;D
alleluja...;D
No szacun Horus! Masz sporo racji. Chodzi o lewaków kościelnych zwanych modernistami. Nie wchodząc w szczegóły to tacy współcześni heretycy. Do lat sześćdziesiątych w Kościele księża składali przysięgę antymodernistyczną, ale po Vaticanum II zniesiono ją. Inny odłam kościelnych lewaków zwany lawendową mafią w Kościele odpowiada za szerzenie się homoseksualizmu w seminariach. Zdecydowana większość przypadków, jak to nazwałeś bardzo odważnie, zboczeńców w sutannach, to pedofilia homoseksualna czyli w stosunku do chłopców. Piszę, że odważny jesteś bo po takim stwierdzeniu zaraz się na ciebie mogą rzucić się lewacy cywilni z oskarżeniem o homofobię i jeszcze nie wiadomo co.
Z dziećmi i ich niby to masowymi grobami to już znowu powtarzasz tezy propagandy. W zeszłym roku był podniesiony straszny wrzask na temat dzieci z Kanady. Do dzisiaj nie znaleziono żadnego grobu w głośnym przypadku, który stał się przyczyna palenia kościołów i ataków na chrześcijan. Ale o tym cisza!
Poczytaj https://www.salon24.pl/u/nick/1198157,o-wielkim-oszustwie-masowe-groby-dzieci-przy-katolickich-szkolach-w-kanadzie