falco napisał(a): oj Marcin ...
kiedy żartujemy to żartujemy ale jeśli na poważnie to ...
brakuje mi bulwaru albo chociaż jego namiastki nad brzegiem Bobru ...
ot trochą prawdziwych ścieżek ,kilkunastu ławek porządnie umocnionego brzegu ,może jakaś maleńka gastronomia ...
jest tam od cholery miejsca na zrobienie pasa zjazdowego z obwodnicy ,zrobienia parkingu dla miejscowych i turystów których niekiedy obserwuję jak mało karków sobie nie powykręcają mijając wiadukt ...
byłeś kiedyś np .w Pile?
kto był ten wie jak można zrobić coś dla ludzi ...
miłe miejsce , i funkcjonalne ,przyjazne dla wszystkich -od przedszkolaka po emeryta :)
zresztą sam wiesz jak to u Ciebie wygląda od strony Wawelu ...
tyle że ...ten grajdołek z tak zapatrzoną w siebie ''władzunię '' to nie Kraków ... ;)
Falco, tym razem zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Wiele miast ma takie bulwary. Przyjemnie tam wyjść na wieczorny spacer. Młodzież ma gdzie posiedzieć, pogadać przy piwku. Policja ich nie ściga. A mimo to jest miło i bezpiecznie. W dzień świetne miejsce dla mamusiek z wózkami. Koszt wykonania porównywalny z fontanną w rynku a ile korzyści?