~~Hebanowy Pierwiosnek napisał(a): Ciekawe kiedy wymioty ustąpią?

W niedzielę do starszych słuchaczy RM przemawiał o. Rydzyk. - Macie uczelnie, w tych uczelniach uczy tylu marksistów, że przechodzi pojęcie. Myślicie, że co, ten marksizm z ludzi wyparował? Nie, on się przepoczwarzył, on mówi inaczej, ale sączy. I co będzie z Polską? – grzmiał redemptorysta.

Duchowny dodał, że trzeba wybrać najuczciwszych. – Na PiS też patrzeć tak... patrzeć, kto jest kto. A nie: PiS, PiS. Nie PiSzcz! – zwrócił uwagę Rydzyk. – Oczywiście, że wiemy, jaką formację wybrać, ale stamtąd porządnych ludzi, którzy wystąpią w obronie Kościoła, katolików, wartości naszych – dodał.

Ojciec Rydzyk nawiązał też do dotacji, jakie PiS przez lata przekazywał fundacji Rydzyka Lux Veritatis, o czym Fakt pisał wielokrotnie. – Oczywiście, będą propagandę siać nie wiadomo jaką, że „PiS daje Rydzykowi” – mówił twórca Radia Maryja i Telewizji Trwam. – Budujemy tu muzeum, widać? To co, dla mnie to jest? Ojciec Jan czy ja i inni mamy tylko kłopot, jeszcze więcej na głowie. Ja to nawet jednej złotówki nie przeznaczonej dla mnie nie ukradłem .Ale dziękujemy Bogu za to, dziękujemy, że udało się. Za Platformy by tego nie było – skwitował.

nie pierdziel Tadzik ...nie pierdziel

to twoja tłusta ,fałszywa facjata jest na jednym z witraży a nie jakiegoś marksisty

jak tam z tymi twoimi ''gorącymi źródełkami'' bo coś jakby im ciepełka brakowało a to już znak że nie dogrzejesz mieszkań swoich ''owie...'' właśnie !....owieczek czy ....:]
czy nie dlatego budujesz obok ciepłownię na węgielek nie całkiem z polskich kopalń ?

więc nie pierdziel Tadzik ...nie pierdziel ....hahahaha

~~Piwna Smagliczka napisał(a):

~~Białoszary Fasolnik napisał(a): oni gotowi są wynieść na ołtarze McKwacza a wtedy nawet Jezus będzie w jego cieniu...;]

przecież od ilu miesięcy wciska im bzdury ich ''pinokio'' a oni nadal wierzą w te bzdety ...nie tak dawno ten notoryczny łgarz pierdzzielił jakie to dochody będą osiągali z podatku cyfrowego a teraz?...teraz nagle to mało istotne....

no bo po co denerwować ''zaczesanego '' zza oceanu ...hahahahahaha
pieprzeni oszuści ...

Juz nie mogę się doczekać kiedy będzie te 4 000 najniższej krajowej wtedy ja i żona zarobimy 8 tysięcy i będziemy odkładać na książeczkę 6000 miesięcznie, bo teraz wystarcza nam 2000 zł Ludzie obudźcie się jak będziecie zarabiać 4000 to pietruszka zdrożeje do 50 zł za kilo a 1 chleb będzie kosztował 10 zł .

z tego co pamiętam to jełopozycja tak już gadała 4 lata temu.
i co sie okazało że łgała jak z nut. A ty do dzisiaj łykasz te herezje.
a propo pietruszki to akurat jej nie lubie, a chleb miał kosztować już 20 zł, w 2150 roku tak gadali ekonomiści JełoPOzycji.
dzisiaj kupuje chlebek po 2,80 nic z tych bredni się nie sprawdziło.
obudz to sie ty POpaprańcu

nieroby pisowce za 500+ sprzedali by nawet własną matkę

Domagamy się przywrócenia pensji minimalnej 1200 zł.
Wtedy pietruszka będzie, no może będzie za 4 zł.
Pietruszki i "miski ryżu. Tego się domagamy.
Polska zagłębiem taniej siły roboczej.
Polska rajem dla przedsiębiorców, dla zagranicznych przedsiębiorców zwłaszcza.
A jak ktoś chce zarabiać to za Odrę proszę.

Na całe szczęście PO nie wróci do władzy! Nie podniesie wieku emerytalnego, nie zagarnie więcej pieniędzy obywateli, nie rozsprzeda reszty majątku Państwa, nie ściągnie uchodźców . Precz z gender i LGBT i LPG

~~Hebanowy Pierwiosnek napisał(a): Domagamy się przywrócenia pensji minimalnej 1200 zł.
Wtedy pietruszka będzie, no może będzie za 4 zł.
Pietruszki i "miski ryżu. Tego się domagamy.
Polska zagłębiem taniej siły roboczej.
Polska rajem dla przedsiębiorców, dla zagranicznych przedsiębiorców zwłaszcza.
A jak ktoś chce zarabiać to za Odrę proszę.

to ty wyp..ierdalaj za Odrę trolu bo ci już emerytury nie przywrócą

Ciemny ludzie podwyżka płacy minimalnej to żadna hojność państwa.
Gdy pracownik dostaje na rękę z pensji minimalnej 1582 zł to jego praca jest warta
aż 2744 zł, a 1161 zł różnicy stanowią podatki i składki.
Polskie społeczeństwo od lat oszukuje się bowiem poprzez fałszowanie.

W przypadku podwyżki płacy minimalnej do 4 tyś paradoksalnie najwięcej na zmianach nie zarobią pracownicy, ale… budżet państwa.
W tym dziwnym kraju najniższe wynagrodzenia są obciążone 40% opodatkowaniem, co w połączeniu z akcyzą i VAT-em sprawia, że pracownik zatrudniony za najniższą krajową oddaje ostatecznie do budżetu ponad połowę swojego wynagrodzenia.

A ile Polskich firm zbankrutuje lub jaką to przyniesie inflację skoro piekarz i sprzątaczka i księgowa zarobią po 4 tyś płacy minimalnej a za najniższą nikt robić nie chce ?