~~Marcin napisał(a): Na całym świecie są takie kursy i obowiązek posiadania uprawnień na drony. W Polsce jest to najmniej przestrzegane.każdy lot komercyjny (czyli taki gdzie robisz foto lub film i to nie koniecznie za pieniądze) jest zobligowany do posiadania uprawnień , OC i badań.

Licencja, a właściwie świadectwo kwalifikacji operatora bezzałogowego statku powietrznego (w skrócie UAVO), bo tak nazywa się wydawany przez Urząd Lotnictwa Cywilnego dokument, jest wymagane jedynie wobec osób wykonujących loty inne niż rekreacyjne lub sportowe. Wszystkie loty związane ze świadczeniem usług takich jak wykonywanie zdjęć, wideo, fotogrametria, różnego rodzaju pomiary czy monitoring z powietrza, loty badawcze itp. wymaga ją zatem posiadania świadectwa kwalifikacji. [źródło: www.ulc.gov.pl ]
Podstawa prawna: art. 95 ust. 2 pkt. 5a ustawy z dn. 3 lipca 2002 r. - Prawo lotnicze (Dz. U. z 2012 r. poz. 933, z późn. zm.), natomiast szczegółowe zasady uzyskiwania opisywanego dokumentu zawarto w rozporządzeniu Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 3 czerwca 2013 r. w sprawie świadectw kwalifikacji (Dz. U. poz. 664).

~~klucznick napisał(a):

~~Marcin napisał(a): Na całym świecie są takie kursy i obowiązek posiadania uprawnień na drony. W Polsce jest to najmniej przestrzegane.każdy lot komercyjny (czyli taki gdzie robisz foto lub film i to nie koniecznie za pieniądze) jest zobligowany do posiadania uprawnień , OC i badań.

tak chłopczyku ogarnij się,w PL można jeżdzić skuterem po drogach publicznych bez żadnych zezwoleń wystarczy posiadac dowód osobisty,więc po co mi licencja do latania zabawką na bateryjki?zastanów się cz to nie jest nowa forma wydojenia społeczeństwa z kasy?naiwnego społeczeństwa! :P

Nikt nie mówi że do każdego latania dronem wymagane jest Świadectwo Kwalifikacji. Rozróżnia się loty rekreacyjne i sportowe (bez papierów, bez oc, badań itd) oraz loty inne niż rekreacyjne i sportowe czyli popularnie loty zarobkowe, "komercyjne" i na tego typu loty należy mieć Świadectwo Kwalifikacji operatora drona UAVO.

Wszystkie zapisy reguluje
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY I BUDOWNICTWA z dnia 8 sierpnia 2016 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy – Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków.
LINK do Naszego artykułu do przeczytania ze streszczeniem Rozporządzenia.
http://ironsky.pl/nowe-rozporzadzenie-w-sprawie-dronow

~~SZERYF INTERNETÓW RADZI napisał(a): A ja latam DJI Spark.

Ograniczenia, badania, kursy, pozwolenia i limyty nie interesują mnie !

Dokładnie tak, o lataniu dronem bez uprawnień i to w mieście pisałem TUTAJ
http://ironsky.pl/kupi%C5%82em-dji-spark-gdzie-mog%C4%99-nim-lata%C4%87-czyli-kompendium-wiedzy-o-rekreacyjnym-lataniu-dronem-kt%C3%B3rego

Robiłem szkolenie w tej firmie i powiem szczerze, że nie jest tak pięknie jak się reklamują. Wcale mnie nie przygotowali do egzaminu państwowego z materiału który jest wymagany bo jak przyszło co do praktyki to egzamin miał sporo pytań których nie było w materiałach i panowie nawet sami nie potrafili na nie odpowiedzieć.
Wylatałem może z 5 lotów po 15 minut na całym szkoleniu praktycznym, a miało być po 5 godzin na kursanta. Zarzekali się , że podchodzą do każdego kursanta indywidualnie, a polecieli na odpierdziel byle jak najwięcej ludzi. Jak przyszło co do poprawek egzaminu to nawet nie raczyli zaproponować dodatkowych lekcji latania.
ŻENADA !!!!!

Na koniec jeszcze podczas płacenie nawet nie zapytali czy potrzebuję paragon/fakturę bo chcieli ominąć płacenia podatków, a kwota szkolenia płatna brutto !!!!

Dosyć, że kiepsko uczą to jeszcze okradają nas nie płacąc podatku.

Przestrzegam wszystkich przed tą firmą !!!!!

1700 pln za kurs,a mandat za brak kursu to max 250 zł to nie robiąc kursu mam na 6 mandatów czyli 20 lat spokoju ,więc po co mi kurs?