~~hihi napisał(a): kierowca samochodu ostrożnie podjeżdża do skrzyżowania ; jest na podporządkowanej
patrzy w lewo , patrzy w prawo , jeszcze raz w lewo - w zasięgu wzroku - po 200 metrów w każdą stronę nie ma żadnego pojazdu - więc wjeżdża na główną a tu nagle pojawia się Yamacha skąd ?
Ubrany w kask i kombinezon motocyklista - jedzie sobie na spacerek , tak dla przyjemności 50km/ godz i gdzie ta adrenalina ?
0n jedzie 140km/godz i za te 6-8 sekund pokonuje 200-300 metrów
a 5-10 sekund potrzebuje kierowca samochodu żeby żeby bezpiecznie wyjechać z podporządkowanej
pozdrawiam ekspertów ruchu drogowego
Zastosowana autokorekta