Do nerwowych. Czy jest krzywda to sprawa indywidualna. U pani Jaworowicz często osoba ,pokrzywdzona, wykorzystuje swoje położenie. Tak wystarczy pokolorować sytuację i można być zaproszonym bo z tego żyją wydawcy.

Pomaga się bezinteresownie a nie lansować się tym a wystarczy być przyzwoitym

A na moczu jeżdżą auta, skad można je wziąć? Może uryne przechowuja w karnistrach

~~3c napisał(a): Do nerwowych. Czy jest krzywda to sprawa indywidualna. U pani Jaworowicz często osoba ,pokrzywdzona, wykorzystuje swoje położenie. Tak wystarczy pokolorować sytuację i można być zaproszonym bo z tego żyją wydawcy.

Pomaga się bezinteresownie a nie lansować się tym a wystarczy być przyzwoitym

I kto to mówi o przyzwoitości. Widać ,że żal ci du.pę ściska czopku.

~~3c napisał(a): Do nerwowych. Czy jest krzywda to sprawa indywidualna. U pani Jaworowicz często osoba ,pokrzywdzona, wykorzystuje swoje położenie. Tak wystarczy pokolorować sytuację i można być zaproszonym bo z tego żyją wydawcy.

Pomaga się bezinteresownie a nie lansować się tym a wystarczy być przyzwoitym

Z całego serca ci życzę abyś się tak lansował jak ci "podkolorowani" skrzywdzeni.

~~A napisał(a): Może podlejesz benzynka? Ale nerwowo, o kuchnia i pieczone prosie

Biedaku, daj już spokój.

Skończyło się, ebranir pelo i pesel i już są

Trolle szaleją aż się kurzy.

A co im więcej pozostało?

~~Q napisał(a): Skończyło się, ebranir pelo i pesel i już są

Możesz jaśniej ?